koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359AMKL 75 latTpL repertuar
zmodyfikowano  10 lat temu  »  

Ozdoba czy amulet. Biżuteria etniczna

Toruń »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 645 wyświetleń od 5 czerwca 2014
  • 13 czerwca 2014, piątek
    » 17

Serdecznie zapraszamy 13 czerwca o godzinie 17.00 do Muzeum Podróżników im. Tony'ego Halika na wernisaż nowej wystawy czasowej. Podczas wernisażu odbędzie się promocja najnowszej książki Elżbiety Dzikowskiej pt. „Biżuteria świata”, będzie można porozmawiać z autorką oraz wydawcą – Ks. Wojciechem Więckowskim, prezesem wydawnictwa Bernardinum, a także dokonać zakupu w promocyjnej cenie. Regularna wystawa dostępna będzie do oglądania w dniach 14 czerwca – 7 września.

„W naszej cywilizacji biżuteria pełni rolę ozdoby, świadczy o statusie społecznym i materialnym, jest wreszcie – i to dla mnie najważniejsze – pełnoprawnym dziełem sztuki, które nazwałabym, mającym znamiona indywidualnego stylu artysty. Inaczej w tzw. społeczeństwach pierwotnych, z którymi miałam okazję zetknąć się podczas swych licznych podróży po świecie. Tam, od wieków, szeroko pojęta biżuteria pełni rozmaite role. Jest amuletem, który zabezpiecza właściciela przed zgubnymi wpływami środowiska – na przykład przed atakiem drapieżnych zwierząt, przed chorobami, klęskami żywiołowymi, ale przede wszystkim przed złymi mocami, którymi rozporządzają ludzie mający moc rzucania uroków. We wszystkich naturalnych cywilizacjach chroni przed tzw. złym okiem kolor czerwony, ale – nie tylko. Biżuteria będąca amuletem daje poczucie bezpieczeństwa, także przynależności do określonej wspólnoty, dla której jest wyłącznie zastrzeżona. Biżuteria związana jest z wiedzą tajemną, której szczegółów nie potrafię rozszyfrować, ale podczas mych podróży ciągle się o nią ocieram. Osobiście – przyznam – w wyborze biżuterii kieruję się jednak przede wszystkim jej urodą i działaniem artystycznym, które – zależnie od pochodzenia – bywa bardzo różnorakie. Raz fascynuje mnie prostota, jak w wypadku spiralnego naszyjnika z Kenii, to znów wzór nadzwyczaj misterny, jak to w Indiach bywa. Zdarza mi się zdobyć czasem broszkę lub naszyjnik z dawnych czasów i wydaje mi się wtedy, że porozumiewam się poprzez te ozdoby z wiecznością, staję się ogniwem łączącym różne epoki i kultury. Ale te odczucia metafizyczne nachodzą mnie – przyznaję – rzadko, dominuje bowiem w poszukiwaniu coraz to nowych zdobyczy pasja kolekcjonera i posiadacza oraz – tak! – kobieca próżność”. Elżbieta Dzikowska

Ozdoby zaprezentowane na wystawie „Ozdoba czy amulet” pochodzą z kolekcji Elżbiety Dzikowskiej, która tworzyła ją z ogromnym znawstwem i gromadziła od lat z wielką pasją. Część z nich jest prywatną własnością podróżniczki, inne weszły już w skład podróżniczego zasobu naszego Muzeum.

zmodyfikowano  10 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ