C.R.A.Z.Y.

premiera kinowa

Największy przebój kanadyjskiego kina doczekał się polskiej premiery. GUTEK FILM postanowił zaprezentować go po raz pierwszy oficjalnie kinowej publiczności w toruńskim kinie Orzeł 10 marca 2006. Film zdobywcy Grand Prix festiwalu w Toronto Jean-Marca Vallée, znanego z pracy z takimi sławami jak zdobywca Oscara Kuba Gording Jr., zyskał już uznanie na całym świecie. Teraz będzie jedną z pierwszych od lat ogólnopolskich premier kinowych, która nie odbędzie się w Warszawie, ale w Toruniu. Film będzie też dla polskiej kinematografii przełomem. Otworzy etap prezentacji pełnometrażowych filmów fabularnych w Internecie.

Premiera C.R.A.Z.Y. to ważna chwila dla rynku kinowego w Toruniu. Ale także dla innych kin w Polsce, promujących dobry film autorski. Chlubiący się kilkudziesięcioletnią tradycją prezentacji takiego filmu toruński Orzeł startuje do ponownego lotu, pokazując że małe kina nie składają broni w boju z multipleksami o serce widza. Pokaz C.R.A.Z.Y., jest bowiem jedną z nielicznych od dawna, ogólnopolskich premier filmowych, która nie ma miejsca w Warszawie. Otwiera ona nowy etap w działalności toruńskiego kina.

"C.R.A.Z.Y." to zdecydowanie największy przebój kanadyjskiego kina ubiegłego roku. Opowieść o niezwykłej rodzinie, w której każdy z pięciu braci godzien byłby osobnego filmu. Głównym bohaterem filmu jest Zac Beaulieu, czwarty z braci, urodzony 25 grudnia 1960 roku. To jego dojrzewanie, pełne zabawnych komplikacji i problemów, jest centralną osią tego obrazu. Oglądając C.R.A.Z.Y., obserwujemy 20 lat z życia Zaca. Te lata to zaskakująca i nieoczekiwana podróż, która ostatecznie pozwoli mu zaakceptować swą prawdziwą naturę i doprowadzi w końcu do tego, że jego ojciec pokocha go za to, kim jest naprawdę.

Ważną rolę w komedii Vallée, której akcja ma miejsce na przełomie lat 60. i 70., odgrywa muzyka z tamtych czasów. Na ścieżce dźwiękowej usłyszeć można między innymi utwory Davida Bowie, Pink Floyd, Patsy Cline, Charlesa Aznavoura, czy The Rolling Stones.

Niezależnie od tematu filmu, moje podejście jest zawsze takie samo: chcę opowiedzieć historię, która zapewni widzowi jak najlepszą rozrywkę mówi reżyser. 'Lubię wychodzić z kina z satysfakcjonującym uczuciem głodu życia, […] wynikającym z tego, że dzięki filmowi odzyskałem iskrę światła, która pozwala mi widzieć życie takim, jakie zawsze powinno nam się wydawać – pięknym' – dodaje.

Taki też jest C.R.A.Z.Y., co potwierdzają słowa krytyków Szalenie rozrywkowy, ambitny i magiczny filmowy hołd dla przesiąkniętej popkulturą klasy średniej Montrealu lat 70 – pisali recenzenci z MFF w Toronto. Niepokoje, seksualna rewolucja i społeczno-polityczny zamęt lat 70., widziane oczami czwartego syna robotniczej rodziny z Montrealu. Barwna i upajająca odyseja, zarazem zabawna i wzruszająca – dodawał Screen Daily

Film oparty jest na pamiętnikach współautora scenariusza, François Boulaya, który dorastał z czterema braćmi i ojcem nie potrafiącym zaakceptować jego homoseksualizmu. Reżyser doprawił go jednak elementami własnej przeszłości. Np. podobnie jak Zachary, Vallée urodził się z jednym lokiem włosów innego koloru, co jego matka uznała za dowód na to, iż został naznaczony przez Boga.

Film otwiera też nową erę w historii prezentacji obrazów, które dotychczas mogliśmy obejrzeć tylko w kinach – C.R.AZ.Y. zobaczymy w dużej części w Internecie i to całkowicie legalnie!

Od dawna pracujemy nad projektem dystrybucji filmów w sieci. C.R.A.Z.Y. Wspólna inicjatywa Gutek Film i Interia.pl pozwoli widzom obejrzeć za darmo – w jakości, w jakiej już wkrótce zaczną pojawiać się filmy w sieci – znaczny fragment C.R.A.Z.Y - mówi Marcin Jędrych, Dyrektor ds. Rozwoju Treści Portalu Interia.

W sieci fragment C.R.A.Z.Y będzie można pobrać za darmo, przez dwa tygodnie i tylko na terytorium Polski począwszy od godziny 16.00 w środę, 8 marca w portalu www.interia.pl. Jeżeli jeszcze nie jesteście przekonani czy warto wybrać się na premierę – zajrzyjcie do Internetu.

C.R.A.Z.Y., Kanada, 2005, czas: 125 minut