koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Bogdan Konopka: Szara pamięć

Łódź »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 21 907 wyświetleń od 8 października 2009
  • od: 9 października 2009, piątek
    do: 14 listopada 2009, sobota

Wystawa fotografii cmentarzy żydowskich w Polsce

Wernisaż: 9 X 2009, godz. 18-20

**Na wystawie w Galerii FF Bogdan Konopka, światowej sławy fotograf, ktory od wielu lat mieszka we Francji, zaprezentuje po raz pierwszy prace z cyklu „Szara pamięć", nad ktorym pracował od 1993 roku, jeżdżąc po całej Polsce i fotografując, zapomniane lub nie, cmentarze żydowskie. W wyniku tych podroży powstało kilkaset fotografii, z ktorych na tej ekspozycji będziemy mogli obejrzeć około sześćdziesięciu. Sam autor o tym cyklu pisze tak:

„...Kraj mego urodzenia to jedno wielkie cmentarzysko. Te ziemie to bezbrzeżna mogiła użyźniona krwią i ciałami wojownikow, żołnierzy i niewinnych ofiar. W tutejszej glebie kryje się bezkresny, niewidzialny, podziemny pomnik ofiar uformowany z ludzkich szkieletow i popiołow. Z prochow ciał, ambicji, idei i wiar. Wieczny spoczynek znaleźli tu przedstawiciele niemal wszystkich narodow europejskich ale i kilku bardziej egzotycznych plemion. W tutejszych lasach pobrzmiewają wciąż jeszcze echa egzekucji a nad polami wiszą ciężkie, żałobne chmury ; jedyni świadkowie, ktorzy wszystko widzieli i nie wstydzą się zapłakać z rozpaczy i własnej niemocy. Wydarzyło się tutaj wiele, zbyt wiele, aby pojął to ludzki rozum lub udźwignęły słowa. W pustce i ciszy jaka zapadła gdy już wybrzmiało Shoah, błądzę po bezdrożach w poszukiwaniu zapomnianych cmentarzy, jak się okazuje najtrwalszych rozpoznawalnych śladow bytności nieobecnych.

Mnogość żydowskich grobow w Polsce sprawia, że tutejsze przestrzenie zaludnione bywają przez dybuki. Niektore pomieszkują tutaj od pokoleń a nawet stuleci i wniosły niemały wkład w wygląd okolicznych miast i miasteczek, w tradycję a nawet potrawy. Na wielu kirkutach byłem jedynym intruzem zakłocającym spokoj ich niespełnionej, tułaczej misji. Wśrod wsysanych przez ziemię macew oplecionych bratersko korzeniami i zachłanną, dziewiczą roślinnością żywią się zapewne poziomkami, malinami lub grzybami a czasem trafi się nawet jabłoń. Ptactwa wszelakiego też tu obfitość, nie brakuje zajęcy, jaszczurek i żmij. Światło filtrowane przez sploty gałęzi i liści miewa wyjątkowo fotogeniczny charakter. Trudno nie przysiąść w cieniu zastygłej w powietrzu aury smutku i zapomnienia, w ktorej wciąż jeszcze można usłyszeć dźwięki przeszłości, czy w końcu ujrzeć - lub choćby tylko poczuć - obecność dybuka. Znajdziemy tu wszystko czego wymaga dobrze pojęta fotografia. Materialne, konkretne, zastygłe w nieustającym trwaniu ślady podrzucone w opiekę żywiołom; jak i tym boleśniej dotkliwą nieobecność. Probowałem uwiecznić to dybukowe_ _krolestwo, z nadzieją, że ktoryś z nich zechce się objawić przed obiektywem z wyznaniem zdolnym poruszyć rezonans w meandrach szarej pamięci..."

Wystawa czynna do 14 XI 2009

Zapraszamy!

bilety:

1 zł (w środę wstęp bezpłatny)

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ