Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Ceremonie

Łódź »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 26 852 wyświetleń od 3 lutego 2010
  • 7 lutego 2010, niedziela
    » 19:07
  • 6 lutego 2010, sobota
    » 17:00

autorzy: Jean Genet, Werner Schwab

przekład: „Pokojowki" - Aleksander Wat, „Prezydentki" - Monika Muskała

adaptacja tekstu, reżyseria, scenografia i kostiumy: Grzegorz Wiśniewski

muzyka: Bolesław Rawski

obsada: „Pokojowki" - Michał Napiątek, Paweł Paczesny

„Prezydentki" - Katarzyna Dałek, Iwona Karlicka, Magdalena Łaska

„Ceremonie" to zestawienie dwoch jednoaktowek autorstwa skandalizujących dramatopisarzy - Jeana Geneta i Wernera Schwaba. Choć „Pokojowki" Geneta (1947) i „Prezydentki" Schwaba (1989) powstały w rożnych latach, łączy je pytanie o sedno rzeczywistości.

Pod nieobecność Pani, pokojowki Claire i Solange wchodzą w role pracodawczyni i służącej odgrywając w zmienionej konfiguracji codziennie odtwarzane układy i tym samym kwestionując ich nieuniknioność. Kreując „teatr w teatrze" pokojowki stawiają pod znakiem zapytania utrwalone, społecznie uprawomocnione relacje, a jednocześnie naruszają fundamenty swoich własnych tożsamości.

Schwab określał swoje teksty sceniczne jako „dramaty fekalne". Do nich należą „Prezydentki", w ktorych trzy kobiety rozprawiają o swoim życiu porownując świat do kloaki. Ich losy nie są godne pozazdroszczenia - problemy rodzinne, upokarzająca praca, brak spełnienia. Aby jednak jakoś przez tę kloaczną rzeczywistość przebrnąć, bohaterki probują nadać sens swoim poczynaniom, czemu widz przysłuchuje się obserwując ich kuchenne rozmowy.

Grzegorz Wiśniewski ma w swoim dorobku zarowno realizacje wspołczesnego dramatu (wielokrotnie nagradzane, np. Statuetka Fredry 2001, Nagroda Kurtyna w Werdykcie Młodych 2005 czy Złota Maska 2008), jak i klasykę. Jednak najwyraziściej specyfikę jego pracy pozwalają oddać inscenizacje dramatow spod znaku Schwaba. Bowiem jak sam reżyser stwierdza "Generalnie interesuje mnie sytuacja człowieka, ktorą ja - na swoj własny użytek - określam jako sytuację 'w łazience'. 'Salon' mało mnie obchodzi. Chciałbym moc pokazywać ludzi w okolicznościach, kiedy nie chcą być oglądani. Bo tylko wtedy można zobaczyć prawdziwy kawałek 'biedy' człowieka." (www.artpapier.com, 15.06.2008)

bilety:

10 zł

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »