koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Pora na letnie leżakowanie! Westfield Arkadia zaprasza na Westfield Summer FestivalWieczory w Arsenale 2024Wieczory Charytatywny
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

II Łódzki Festiwal Monodramu MONOwMANU

Łódź »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 21 233 wyświetleń od 1 grudnia 2011
  • 6 grudnia 2011, wtorek
    » 19:15

Prezentacja druga – Kolega Mela Gibsona

Prezentacja druga - Kolega Mela Gibsona

Powiedz mi, ile rozdajesz „autosow" dziennie - powiem Ci, kim jesteś. To chyba pierwsza myśl, ktora nasunęła mi się po obejrzeniu monodramu „Kolega Mela Gibsona" w reżyserii Tomasza Piaseckiego. W niedzielne popołudnie, 13 listopada br. na deskach małej sceny w Tarnowskim Teatrze miała miejsce swoista, bo druga tarnowska premiera sztuki autorstwa Tomasza Jachimka. Tarnowianie obejrzeć mogli przedstawienie dużo wcześniej. Monodram był grany już 4 września gościnnie w piwnicach Tarnowskiego Centrum Kultury. Konwencja komediowa okazała się trafioną formą do podjęcia proby wyrażenia gorzkiej prawdy o człowieku i jego słabościach. „Kolega Mela Gibsona" bawi, ale jest to śmiech przez łzy, radość w zadumie. W efekcie bowiem okazuje się, że proba wyjścia poza schemat otaczającej nas rzeczywistości może być tragiczna w skutkach.

Feliks Rzepka był aktorem, ktory doprowadził rolę swojego życia do perfekcji. Wycisnął z niej wszystko, co najlepsze. Tak mu się przynajmniej wydawało. To wszystko miało jednak miejsce do czasu. Liczba rozdawanych przez niego autografow stała się względna. W cieniu jego sukcesu grzało się wiele osob. Gdy koniunktura diametralnie uległa zmianie, on sam nie miał się już gdzie ogrzać. Opuszczony, odstawiony na bok aktor jednej roli, wielki Cyran de Bergerac postawiony został w stan oskarżenia. Być może ostatnie odegrane przez niego przedstawienie, okazało się kreacją najważniejszą i i najprawdziwszą. Diagnoza rodzimego show biznesu oraz wariacje na temat pojęcia sukcesu, uwielbienia i wreszcie przegranej są symptomatyczne. Bardzo prosto można przenieść ją na wszelkie inne płaszczyzny życia zawodowego, osobistego, politycznego, publicznego, etc. Zresztą już sam tytuł wskazuje na satyryczne konotacje tzw. „mentalności kolesi" czyt. wartości bycia kolegą, czy też znajomym znanego, podziwianego i powszechnie szanowanego człowieka. Nasuwa się w tym miejscu jeszcze jedna kwestia. Chodzi mianowicie o motyw dużego nosa, ktory doprawiał sobie Feliks Rzepka w granym przez siebie przedstawieniu. Podobno widzowie przez lata przybywali z bardzo daleka dlatego, aby zobaczyć w jego wykonaniu Herkulesa- Savinien de Cyrano de Bergeraca. Portrety siedemnastowiecznego francuskiego dramaturga sugerują niebywały przerost tej części twarzy. A wiadomo, że ta bywa wizytowką człowieka, ktoremu zresztą bardzo łatwo można przyprawić gębę. Kreacja stworzona przez Jerzego Pala przywodzi na myśl gorzkie pytanie: „Jak grać, żeby wygrać?". Wygrać, to co najważniejsze - życie. Nie znam odpowiedzi, ciągle pytam. A ci, do ktorych je kieruję, odpowiadają tym samym pytaniem.

Magda Budzik

Jerzy Pal - aktor Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie


* Reżyseria - Tomasz Piasecki*

bilety:

cena biletu na jeden spektakl - 15 zł, karnet - 100 zł.

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ