koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Swingująca Daniela w Scenografii

Łódź »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 351 wyświetleń od 29 grudnia 2012
  • 6 stycznia 2013, niedziela
    » 17:00

Daniela - obywatelka świata śpiewająco zamieszkuje w Polsce i w Australii. Wokalistka swingująca, kochająca jazz, bluesa i wszelką dobrą muzykę.

Śpiewa od zawsze. Któregoś dnia, jako mała dziewczynka złapała gitarę i tak to się zaczęło. Od koncertów domowych, szkolnych, poprzez Dom Kultury "Harnam" w Łodzi, w którym pobierała lekcje śpiewu u prof. Jerzego Salskiego, aż po dzień dzisiejszy, w którym jest już niekwestionowaną gwiazdą. W 1980 roku Daniela emigrowała do Australii i tam na dobre zajęła się rozwijaniem swoich zdolności artystycznych (prócz śpiewania pisze teksty piosenek i komponuje muzykę). W Sydney założyła kabaret "Pod kangurem", w którym śpiewała piosenki własne, prześmiewcze o Polakach na emigracji (tytuł programu: "Polaczek-Emigraczek"). W polskich klubach prócz kabaretu śpiewała dawne polskie piosenki, takie za jakimi tęsknili polscy emigranci. Australijczykom śpiewała w nocnych klubach i pubach standardy jazzowe i pop- music. Danielę nazywają polską Ellą Fitzgerald i Luisem Armstrongiem w spódnicy, z racji swojego murzyńskiego głosu i wrodzonego talentu, który pozwolił jej pokazać się z każdej strony wokalnej, od niskiego ostrego głosu z tzw. "chrypką", po delikatny liryczny, odmienny od tego który posiada. Dzięki zmianie barwy głosu Daniela jest świetną parodystką, co udowodniła na festiwalu piosenki kabaretowej "Ospa" w Ostrołęce, na którym zdobyła nagrodę publiczności w 1996 roku za piosenki: "Bal samotnych" i "Alkoholik song". W 1997 roku pojechała na festiwal "Rawa Blues" do Katowickiego Spodka i tam wywalczyła I miejsce swoim utworem "Nygus Blues" i śpiewając również bluesa Luisa Armstronga i Joe Cocera.

Jej najnowszy muzyczny dorobek, to nagranie materiału swingującego tzw. amerykańskie "Evergreens", w którym Daniela śpiewa raz jako Louis Armstrong, a następnie jako Marilyn Monroe w utworze "I wanna be loved by you" z filmu "Pół żartem pół serio". Do tego właśnie utworu został nakręcony teledysk.

Daniela już myśli o kolejnym projekcie - składanki z własnych piosenek: "Ode mnie - dla Was". Swingująco pozdrawia wszystkich czytelników i wiernych słuchaczy. Gdziekolwiek się pojawi, od razu staje się duszą towarzystwa. Niezwykły temperament, humor, wspaniały głos i znakomite ucho. Oprócz standardów jazzowych i bluesowych, śpiewa utwory z własnymi tekstami i własnej kompozycji. Jazz kocha najgłębszą i najprawdziwszą miłością i nie kryje swojego uwielbienia do bluesa. Czuje kabaret, śpiewała disco-polo, ponieważ zdaje sobie sprawę, że i ten rodzaj muzyki ma swoich zwolenników. Uśmiech niemal nigdy nie gaśnie na jej twarzy, po której od razu można poznać, że Daniela to człowiek niezwykle życzliwy i optymistycznie nastawiony do świata.

Wstęp wolny.

zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ