koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  9 lat temu  »  

Wesoła wdówka

Łódź »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 24 902 wyświetleń od 21 lipca 2015
  • 22 listopada 2015, niedziela
    » 17:00
  • 21 listopada 2015, sobota
    » 18:30

Sukcesu Wesołej wdówki Franza Lehára nie powtórzyła żadna inna operetka. Od dnia premiery jest ona grana na całym świecie, popularność jej melodii przeszła wszelkie oczekiwania – niemal każda z licznych arii, arietek, pieśni czy duetów to wspaniały, natychmiast wpadający w ucho przebój, z których najsłynniejsze to Usta milczą, dusza śpiewa i Wilio, o Wilio. Przedstawienie Teatru Muzycznego w Łodzi, wpisujące się w najlepszą tradycję inscenizowania tej formy teatralnej przekonuje, że operetka ta jest wciąż jest żywa i wesoła. Wielbiciele muzyki Lehára będą mogli posłuchać jego pięknych melodii, a i bawić się perypetiami salonowych lwów, polujących na majątek Hanny Glawari, tytułowej bogatej i pięknej wdówki. A w końcu i tak zwycięży miłość… Premiera Wesołej wdówki odbyła się w ogrodzie pałacu Izraela Poznańskiego. Naturalną scenografię stworzyła piękna neobarokowa architektura pałacu, która stanowi tło intrygi i komediowych perypetii głównych bohaterów. „W tak pięknych okolicznościach przyrody jak ogród najpiękniejszego łódzkiego pałacu pokazano jedną z najpiękniejszych operetek - Wesołą wdówkę Franza Lehára. I to w bardzo udanej inscenizacji. Nie tylko cieszącej oko i ucho, ale przekonującej, iż uśmiercana już wielokrotnie operetka wciąż jest żywa i wesoła. Zadania podjął się Zbigniew Macias, który nie szukał nowych dróg, a w zamian Wesołą wdówkę odkurzył, podkreślił jej elementy komediowe, zaznaczył najbardziej przebojowe fragmenty. Postawił na muzykę, intrygę i poczucie humoru widowni. Stworzył widowisko przyjazne i mające przede wszystkim dostarczyć kilku godzin rozrywki i przyjemności. Udało się to nader obficie” – napisał Dariusz Pawłowski w dzienniku „Polska – The Times”.

autor:
zmodyfikowano  9 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ