koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT WrocławCO JEST GRANE - styczeń 2025 - nr 367
zmodyfikowano  5 lat temu  »  

DOM ODTWORZONY ZE WSPOMNIEŃ

Łódź »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 10 372 wyświetleń od 9 kwietnia 2020
  • 29 lutego 2020, sobota
    » 18:00

Dotarcie do pamiętnika Tadeusza Olszyckiego pozwoliło uzupełnić wystawę poświęconą łódzkim mikrohistoriom o osobiste wspomnienia obrazujące życie w międzywojennym mieście. Zapiski o codzienności rodzin o różnym pochodzeniu i wyznaniach stały się osią opowieści w jednym z domów w Skansenie Łódzkiej Architektury Drewnianej.

Pamiętnik, napisany przez prawnika, Tadeusza Olszyckiego pod koniec jego życia, ma formę wspomnień ułożonych tematycznie. Autor opisał swoje dzieciństwo spędzone w kamienicy przy ul. Ogrodowej 36 w Łodzi. W latach 20. i 30. XX w., obok siebie mieszkały rodziny Olszyckich, Ganterów i Pierników. Małą wspólnotę jednej ulicy tworzyli katolicy, ewangelicy i Żydzi. Nad przywróceniem do życia tego obrazu pracuje właśnie Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. – Kiedy dotarłam do tych wspomnień, wiedziałam, że ich wartość jest nieoceniona – mówi Anna Dąbrowicz, kuratorka wystawy. – Dzięki temu możemy odtworzyć przedwojenne życie i pokazać codzienność mieszkańców miasta. Co ciekawe, wspomnienia będą częścią wystawy w domu, który stoi przy skansenowej uliczce Ogrodowej – podkreśla. Przechowywany przez lata w domowym archiwum pamiętnik to źródło informacji, które w sposób szczególny wzbogacą wystawę tworzoną w odnawianych dzięki unijnym funduszom skansenowych domach. Ideą wystawy jest pokazanie włókienniczego miasta z perspektywy mieszkańców. Pomieszczenia na parterze domu przeniosą zwiedzających do lat 20. i 30. XX w., a wystrój pozwoli poczuć klimat życia tamtego okresu, np. dzięki wybudowanym kuchniom węglowym. Wystawę uzupełni tzw. pokój kontekstów kulturowych, gdzie będzie można obejrzeć zdjęcia z epoki, posłuchać ówczesnej muzyki albo reklamy popularnego w tych czasach proszku do prania „Radion”, o którym piosenkę śpiewał Tadeusz Faliszewski. Tutaj pojawi się także przedwojenny film nakręcony amatorską kamerą. – Pokazanie przeszłości przez pryzmat opowieści o ludziach, którzy żyli w tym mieście, jest szczególny. Punktem wyjścia do narracji wystawy są przedmioty przekazane przez łodzian zaangażowanych w budowanie wspomnień o dawnej Łodzi – mówi Aneta Dalbiak, dyrektor CMWŁ. Projekt pod nazwą „Wzbogacenie oferty Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi poprzez modernizację infrastruktury, prace konserwatorskie i zakup wyposażenia” otrzymał dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Jego całkowita wartość wynosi 15 470 925, 23 zł. Dofinansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego: 8 963 559, 18 zł. Wkład własny Miasta Łódź to 6 507 36

autor:
zmodyfikowano  5 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ