koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365TP Repertuar 11.2024Cantores wiolonczelaKLIMT wystawa WrocławARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Tutam

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 36 960 wyświetleń od 23 stycznia 2009

Renata Dancewicz i Zbigniew Stryj

Lubuski Teatr zaprasza serdeczne juz 20 lutego na godz. 19.00 na spektakl Tutam" w reżyserii Krzysztofa Prusa.

Renata Dancewicz i Zbigniew Stryj, tym razem nie "Na Wspolnej", tylko na scenie.

I znowu rzecz będzie o miłości. Tylko po co oglądać w teatrze coś, co znamy z telewizji? No, chyba że sztukę napisał Bogusław Schaeffer, bo jego komedie, choć wielokrotnie przenoszone na ekran, najbardziej śmieszą właśnie w teatrze.

I tak jest w "Tutamie". W małej kawiarni spotyka się przypadkiem dwoje ludzi. On, prawdopodobnie po jakichś miłosnych przejściach, ucieka przed uczuciami. Ona postanawia go zdobyć, on chowa się przed nią i przed sobą, przybierając rożne pozy i maski; ona nie pozostaje w tyle, i tak kawiarnia zamienia się teatr.

Ale każdy teatr oprocz sceny ma także kulisy, a kawiarnia zaplecze: tam rozgrywa się kolejny uczuciowy dramat. Kelner i kelnerka od dawna są razem, ale on wciąż chowa się przed nią i przed sobą, przybierając rożne pozy i maski, ona też nie pozostaje w tyle, i tak kulisy zamieniają się w scenę, aż w końcu nie wiadomo, gdzie jest "tu" a gdzie "tam", gdzie kawiarnia, gdzie zaplecze, gdzie teatr, gdzie rzeczywistość, gdzie jawa, gdzie sen; tym bardziej, że kelnerka trochę się chyba podkochuje w kliencie, a kelner w klientce. I choć może z jednej strony trudno mu się dziwić, skoro klientka do złudzenia przypomina Renatę Dancewicz, to jednak z drugiej trochę dziwić się trzeba, bo przecież kelnerka do złudzenia przypomina klientkę: w końcu obie role gra ta sama aktorka.

No coż, takie są już kobiety, niezmienne w swej zmienności... a może zmienne w niezmienności? Za to mężczyźni wszyscy tacy sami i nawet wyglądają podobnie: czy to kelner, czy klient, czy grający ich obu Zbigniew Stryj.

Bilety w cenie 40 zł do nabycia w Lubuski Teatrze.

Rezerwacje grupowe 068 452 72 72 w.35, 51, 63

bilety:

40 zł

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ