koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

STWORZENIA SCENICZNE

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 37 229 wyświetleń od 23 stycznia 2009
  • 8 lutego 2009, niedziela
    » 18:00
  • 7 lutego 2009, sobota
    » 19:00
  • 6 lutego 2009, piątek
    » 19:00

LUBUSKI TEATR

Kiedy Elżbieta Donimirska jako pani Betterton - z twarzą "na godzinę dwunastą" - wkracza na scenę, ciarki biegają po plecach.To jest nie tylko wejście aktorki Lubuskiego Teatru, ktora prezentuje szalenie ciekawą kreację. To wkroczenie kobiety w świat XVII-wiecznego elżbietańskiego teatru, do tej pory zarezerwowanego dla mężczyzn. To pierwszy stopień awansu, kiedy kobieta dotychczas traktowana na angielskiej scenie jako przerywnik krwawych widowisk z torturowanymi zwierzętami, podnosi kobiece aktorstwo do rangi sztuki.

Reżyser Robert Czechowski, po raz wtory (wcześniej w Kaliszu) adaptując sztukę April de Angelis, zaprasza do teatru czasu Szekspira, pachnącego drewnem, palącą się świecą. Tu - pod pajęczyną - losy czterech "pierwszych gwiazd" owczesnej sceny i ich garderobiany splatają się, by dać obraz tryumfu i przekleństwa aktorskiego zawodu. Nie wszystkim udaje się odciąć łatkę "dziwki" - koniec jest w rynsztoku. Inne pokona czas: starzejąca się aktorka jest nierentowna - nie przyciągnie gawiedzi, chłonnej jędrnych ciał.

I tu "Stworzenia sceniczne" dotykają zupełnie wspołczesnego problemu "wycierania" zmarszczek z masmediow. Zresztą całą sztukę można czytać, używając dzisiejszego kodu.

Role, gdzie zaciera się granica między sceniczną kreacją a rzeczywistością, pięknie wykorzystał cały żeński kwintet. W kreacjach Elżbiety Donimirskiej, Elżbiety Lisowskiej-Kopeć (wow!), Karoliny Honchery, Marty Artymiak i Anny Zdanowicz jest tyleż goryczy, smutku i wzruszenia, co porywającego entuzjazmu. Gwizd i ognisty irlandzki taniec, sabat wiedźm, erotyczny pojedynek - te sceny rozsadzają spektakl Czechowskiego. Ale też wielkim bohaterem sztuki - procz muzyki Damiana Neogenna Lindnera - są kostiumy z pietyzmem wyczarowane przez Elżbietę Terlikowską. Te peruki, kryzy i suknie wieńczą dzieło.»

"Stworzenia scenicznie" - koncertowy popis pięciu aktorek na zielonogorskiej scenie" Zdzisław Haczek Gazeta Lubuska online/21.11

6,7,8 lutego 2009 godz. 19.00, 19.00, 18.00

Lubuski Teatr

bilety:

25 I 15 ZŁ

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ