John Milington Synge

Reżyseria: Bogdan Kokotek

scenografia: Krzysztof Małachowski

Muzyka: Zbigniew Siwek

Lubuski Teatr – plener

Akcja napisanej w 1907 roku sztuki J. M. Synge’a toczy się w małej irlandzkiej wiosce, gdzie noce są długie i jest tak cicho, że słychać jak krowy dyszą, a najważniejszymi wydarzeniami są śluby i pogrzeby. Pewnego wieczoru w tejże wiosce pojawia się młody obcy. Ma na imię Christy i najbardziej obawia się spotkania z policją. O przyczynie tego lęku można - jak sam twierdzi - przeczytać w każdej zajmującej się sensacjami gazecie. Sposób, w jaki opowiada o swoim dotychczasowym życiu i popełnionej zbrodni zyskuje mu we wsi uznanie, graniczące z zachwytem. A kiedy w dodatku zwycięża w lokalnych zawodach sportowych - zostaje uznany na największego playboya w kraju, a córka właściciela miejscowej knajpy postanawia wyjść za niego za mąż. Powszechny zachwyt szybko jednak zmienia się w nienawiść i potępienie, gdy we wsi pojawia się rzekoma ofiara Christophera. - A myśmy go tu mieli za Bóg wie co! - powie jego rozczarowana narzeczona. A potem wszystko wróci do stanu pierwotnego: Błogosławione Imię Pańskie, teraz możemy się napić... Tylko Christy będzie już zupełnie innym człowiekiem. Dorosłym, twardym i pewnym siebie.