koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

Yorick, czyli spowiedź błazna

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 21 314 wyświetleń od 28 czerwca 2007

Wiesław Komasa

Spotkanie z Monodramem

Mnożą się pytania wokół dziwnej postaci błazna w życiu i teatrze. Czy od Yoricka można się nauczyć tajemnej sztuki dochodzenia do Prawdy? Czy być Błaznem oznacza być wolnym, czy raczej mieć świadomość niewoli? Czy błazen jest sposobem na przetrwanie, czy przeciwnie - ciągła maska i cena, jaką się za nią płaci? Pytań jest wiele, w zależności od gry, którą proponuje każdy dzień w życiu i w teatrze.

„Komasa snuje tę opowieść w nieustannej zmienianym i kapryśnym rytmie, w ten sposób odziera nas ze złudy pewności. Prawda jest pstrokata i ciągle odkrywana na nowo, niczego nie można być pewnym, bo - jak powiada Makbet zwiedziony proroctwami czarownic „I to jest tylko we mnie, czego nie ma”. Z tej linijki tekstu uczynił Komasa wyznanie wiary człowieka wiecznie głodnego życia i poznania tak namiętnie jak Faust i tak przewrotnie jak Yorick. Świadomego, że prawdę można ugniatać, wywracać, unieważniać. Ale mimo to człowiekowi, który nie chce biernie poddawać się biegowi życia, nigdy nie przechodzi apetyt na prawdę, czyli nieśmiertelność. Najbliżej tej tęsknoty, wedle Szekspira, jest błazen, czyli aktor”.

(Tomasz Miłkowski)

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ