koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
TpL repertuarCO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359
zmodyfikowano  11 lat temu  »  

Inteligencja społecznie zaangażowana

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 939 wyświetleń od 28 października 2009
  • 4 listopada 2009, środa
    » 17:00

Etos lewicy

Stowarzyszenie Willa Decjusza i Redakcja „Krytyki Politycznej" zapraszają w środę, 4 listopada, o godz. 17.00 na spotkanie pt. „Inteligencja społecznie zaangażowana - etos lewicy". Gośćmi spotkania prowadzonego przez Michała Sutowskiego („Krytyka Polityczna") będą prof. Bronisław Łagowski i prof. Andrzej Mencwel. Punktem wyjścia dyskusji będącej probą ożywienia etosu inteligencji zaangażowanej w życie kulturalne i artystyczne w Polsce XXI wieku będzie książka prof. Mencwela, „Etos lewicy".

Etos Lewicy to książka poświęcona tradycji polskiej lewicy z przełomu XIX i XX wieku pokazuje, jak wielką wykonano w Polsce pracę na rzecz społecznego postępu, walki z przesądami, ciasnotą umysłową. Historie polskich społecznikow i intelektualistow, pozytywistow i marksistow, anarchistow i państwowcow - Brzozowskiego, Abramowskiego, Krzywickiego czy Kelles-Krauza - to opowieści o tym, jak w naszym kraju probowano opisać i zmienić świat. Zrozumieć lokalny kontekst i wpisać go w procesy ogolne - nowoczesność i europejski kapitalizm. Proby te rożniło wiele, ale łączyła idea, że ludzki świat tworzymy my sami, że w dotychczasowym kształcie jest on niesprawiedliwy i domaga się naprawy, a jego ulepszenie wymaga nowoczesnych narzędzi opisu. Myśleć i działać jednocześnie, teoretyzować i praktykować polityczną naprawę świata - oto przesłanie Etosu lewicy.

…w roku 1984, a więc w środku tamtych „ciemnych lat", podjąłem decyzję napisania książki _Etos lewicy, ktorą do roku 1987 napisałem (ukazała się dopiero w 1990, bo tak wowczas drukowano). Choć była to habilitacja, ktora została przyjęta, motywy, jakie mną powodowały poza naukę wykraczały. Chciałem mianowicie dowieść, że lewica w Polsce ma inną własną tradycję, niż bolszewicka, ktora w roku 1981 była zbrojna już tylko w nagą przemoc; chciałem też powrocić do właściwego tej tradycji języka i wspołcześnie go ożywić, bo bez żywego języka nie ma żywych idei. Zadania te, mimo że od czasu, gdy je wyznaczyłem, minęło prawie ćwierć wieku, pozostają nadal aktualne, wierzę zatem, że Etos lewicy czeka jeszcze na swoją porę. _

*
*Andrzej Mencwel (1940) -  kulturoznawca, historyk idei, tworca Instytutu Kultury Polskiej UW, wybitny znawca m.in. tworczości Stanisława Brzozowskiego, a także idei paryskiej „Kultury", laureat nagrody Polskiego PEN Clubu im. Jana Strzeleckiego. Autor licznych książek, m.in. Sprawa sensu (1971), Stanisław Brzozowski_ -_kształtowanie myśli krytycznej (1976), Spoiwa (1983), Przedwiośnie czy potop (1997), Wyobraźnia antropologiczna (2006), Rodzinna Europa po raz pierwszy (2009).

Autor o książce: *_Pisałem ją w latach 1985__ __-__ __1987, pod wieloma względami schyłkowych, a poza pasją odkrywania pobudzały mnie dwa jeszcze doświadczenia__  __- __ __dojmująca pustka ideowa tamtej władzy i jej adherentow, ktorzy lewicą się mienili; żywiołowy pęd intelektualistow i artystow ku prawicy oraz jej dynamiczna kulturalna dominacja. Chciałem dowieść, że lewica w Polsce ma inną niż oficjalna tradycję, a także własny język, idee i kulturę. Na ile mi się to udało, nie mnie oceniać, w każdym razie moich synow przekonałem, że jest to tradycja i kultura prawowita. Skłamałbym dzisiaj mowiąc, że mi na tym nie zależało. _ *

*Fragmenty książki: *

_Każdy historyczny precedens ma swoje momenty farsowe i tragiczne. Nic jednak nie może przesłonić wymowy tego obrazu: Łodź stała w ciszy i bezruchu, robotnicy wznosili barykady, kozacy strzegli kapitału. Ruch robotniczy na ziemiach polskich przestał być odtąd inteligenckim teorematem, a socjalizm zjawiskiem kołkowym. Rownież zagadnienie niepodległości zostało na nowo postawione. To po buncie łodzkim powstały zarowno Polska Partia Socjalistyczna, jak i Socjaldemokracja Krolestwa Polskiego. Abramowski powtarzał w ekstazie: „Bo czas już nadszedł! Zeit ist schon gekommen!". _

_ Jest faktem z kolei, że hasło „demokracja ludowa" było z początku używane przez teoretykow i publicystow zarowno PPR, jak i PPS. Mało kto już jednak dzisiaj pamięta, z wyjątkiem niektorych zawodowych historykow, że hasło to oznaczało wowczas pewną projektowaną poważnie rzeczywistość społeczną. Demokracja ludowa miała być nowym typem ustrojowym, „trzecią drogą" pomiędzy radzieckim wzorcem dyktatury proletariatu a zachodnią koncepcją demokracji parlamentarnej. To właśnie teoretycy i publicyści PPS (Julian Hochfeld zwłaszcza, ale nie on jeden), nie zaś PPR (Władysław Gomułka, z ktorym się ono kojarzy) hasło to wypełnili oryginalną treścią polityczną, uczynili je synonimem syntezy społecznego rewolucjonizmu i republikańskiego demokratyzmu._

bilety:

wstęp wolny

autor:
zmodyfikowano  11 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ