koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

EAGLES TOMEK KULKA

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 16 068 wyświetleń od 14 czerwca 2011
  • od: 17 czerwca 2011, piątek
    do: 15 czerwca 2012, piątek

Galeria Łącznik 17.06 godz.18.00

Wystawa „Eagles" Tomka Kulki oscyluje wokoł zagadnienia narastającej w Polsce agresji. Tomka Kulkę interesują wykluczone grupy społeczne, wywodzącymi się z wielko - i małomiejskich blokowisk gdzie rządzi prawo pięści a „mordobicie" jest jedyną metodą rozwiązywania sytuacji konfliktowych. Mężczyźni i chłopcy łączą się tu w grupy zwolennikow lub przeciwnikow kogoś lub czegoś. Dla środowisk tych świat jest czarno biały - nie ma odcieni pośrednich, szerszej gamy niuansow, nie ma tu miejsca na pogłębioną refleksję nad sobą i światem. Jesteś za albo przeciw ("i chuj"). W grupach męskich kolektywow ważna jest hierarchia. Trzeba się wykazać. Trzeba udowodnić swoją wartość. Trzeba zdobyć „szacun" kolektywu. Najczęściej trzeba wykazać się agresją, aby udowodnić swoją wartość. Siła mięśni warunkuje tu męskość i określa wartość człowieka. W świecie blokowisk nie ma kompromisow… Tomek Kulka obserwuje narodziny i eskalację agresji, narastanie frustracji. Rzeczywistość blokowisk czy małych miast paradoksalnie generuje ogromne potrzeby. Aby utrzymać pozycję trzeba mieć mega szczupłą dziewczynę, fajnego smart fon­a, ekstra samochod - świat kusi ze wszystkich stron super ofertami. Trzeba posiadać wyrzeźbione, opalone i bez zarostu ciało tak samo jak najnowsze gadżety. Wszędzie przecież wszystkiego pełno: w telewizji, na bilbordach, w Internecie tylko… nie we własnym nędznym otoczeniu. Świat wiele wymaga i nie dzieli się swoimi dobrami ze słabymi - więc w piwnicach blokowisk chłopaki „rzeźbią" mięśnie pakując na własnoręcznie zmajstrowanym sprzęcie, biorąc sterydy, pijąc energy drinki - starania na miarę skromnych możliwości. Rzeczywistość jednak coraz bardziej skrzeczy a ze średnią krajową trudno stawić czoła wymaganiom, jakie stawia wspołczesny świat - frustracja rodzi przemoc. W świeci blokowisk nie ma kompromisow… a na „Orlikach" właśnie dorasta kolejne pokolenie przyszłych „orłow".

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ