koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Perform[ing] POLAND - Przegląd sztuki performansuWrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

THE PRYZMATS gościem Empiku

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 1 187 wyświetleń od 6 czerwca 2012
  • 17 czerwca 2012, niedziela
    » 16:00

THE PRYZMATS
*
17 czerwca, godz. 16.00*

empik Krakow, Rynek Głowny 5, 2 piętro

Inni o The Pryzmats!

Po wysłuchaniu ich koncertu znany i ceniony dziennikarz muzyczny Piotr Metz powiedział -Chciałbym się do was przyczepić, ale nie mogę! Wszystko się zgadzało! Wszystko! Mimo, że mam zużyte uszy z rożnych powodow słyszałem cały tekst, każdy instrument, wszystkie wasze przeszkadzajki, czyli można i się da. Wiecie, do czego służy estrada, wiecie jak się na niej bawić, swobodnie się czujecie. Dla mnie super. Mam tylko problem żeby klasyfikować waszą muzyka, jako Hip-hop, bo mam wrażenie, że to was trochę obraża.- _Magdalena Jethon szefowa radiowej „Trojki" dodała _-Dla mnie bardzo ważne są teksty i z ręką na sercu przyznam, że u was są nie głupie. Poza tym warstwa muzyczna bardzo fajna, zdradzą rownież, że bardzo mi się podobacie.- _Ekipa z Żywca urzekła rownież wokalistę zespołu Coma Piotra Roguckiego _- Rewelacja! Widać, że nie ma ściemy! Widać, że jesteście mocna ekipą, a nie przypadkowymi ludźmi zafascynowani tym samym tematem. Wchodząc w to, co robicie jest rewelacyjny klimat. Malujecie nie tylko muzyką. Wchodzicie w swoich tekstach, co jest waszym ogromny atutem, w lokalne sprawy, opisujecie rzeczywistość poprzez drobne przedmioty, dzięki temu tworzy się niesamowite napięcie i obraz. Wasze piosenki nie tylko się słucha, ale i się ogląda. Wasze kawałki, ktore usłyszałem to były dla mnie krotkie filmy. Wierzcie w swoje siły to pojdą za wami tłumy fajnych dziewczyn.-

The Pryzmats- bio.

The Pryzmats to kolektyw, ktory swoją muzyką pragnie przenosić więcej niż gory, - z ktorych pochodzą jego założyciele, ktorych to rożne charaktery oraz preferencje muzyczne wspolnie sięgają głęboko po inspiracje, ale zachowują przy tym klasyczne podejście do hip-hop'u. Tekściarsko jest rożnorodnie, a przy pisaniu najczęściej kierujemy się zasadą „fajne, bo trudne". Staramy się nie podawać wszystkiego na talerzu, liczymy na wymagającego słuchacza i chcemy trenować jego wrażliwość muzyczną. A muzycznie… nie lubimy być szufladkowani, bo sami w szafach mamy spory bałagan. Jak to w szafach, każdy znajdzie coś dla siebie:)

Jako live band gramy od roku 2007. Gdzieś w międzyczasie udało nam się zagrać na kilku ogolnopolskich festiwalach, przy okazji zdobyć czasem nagrodę lub wyrożnienie. W lutym 2011 roku własnym sumptem wydaliśmy Ep'kę pt. „Balon", ktora spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem. Dobre recenzje branżowych portali oraz przychylne opinie szanowanych w Polskim środowisku hip-hop'owym artystow nakręciły nas do pojścia o krok dalej. W październiku 2011 roku wygraliśmy konkurs Empiku „Make More Music", ktorego głowną nagrodą był kontrakt fonograficzny w Sony Music Entertainment. Efekty wygranej będzie można usłyszeć i zobaczyć już 30 kwietnia 2012r., kiedy to na połki salonow Empik trafi debiutancki album „Coś z niczego". „Coś z niczego" emanuje szczerą energią, a do tego ma świetne, głębokie brzmienie. Poza rapem, hip-hop'em na "Coś z niczego" słychać wpływy innych gatunkow m.in. neo-soulu, r&b, rocka, jazzu, czy ambitnego popu.

Zespoł na zasadzie efektu synergicznego tworzą:

Łukasz "Biouy" Tomaszek - rap

Krzysztof "Batman" Jarosiewicz - rap

Jakub Mrowiec - perkusja

Wojciech Smołka - bas

Dariusz Fijak - piano

Sebastian Kret - gitara

"Jesteśmy beniaminkiem w lidze, gdzie poziom PRO!..."

The Pryzmats

Empik o debiutanckiej płycie The Pryzmats.

Jeden z blogerow napisał o muzyce sekstetu z Żywca - rap, jakiego w Polsce nie było. Trafnie! The Pryzmats dają, bowiem rodzimej scenie rapowej wyjątkową, jakość, przejawiającą się w niesamowitym feelingu i energii płynącej z piosenek. Piosenek, w ktorych wersy "nawijane" są do podkładu żywych instrumentow. Nikt w Polsce tak dobrze wcześniej tego nie zrobił. Kilkanaście piosenek na debiutancki krążek "Coś z niczego" The Pryzmats nagrali w szybkim tempie. "Nagrywaliśmy jak zwykle bardzo krotko, na przełomie stycznia i lutego 2012 w studiu Lubię Wąchać Winyl. Z DJ-em Zero.. To właśnie DJ Zero zasugerował The Pryzmats, aby podkłady instrumentalne nagrywali "na setkę". Wcześniej o nagrywaniu w ten sposob mowił chłopakom z Żywca Piotr Metz, jeden z jurorow konkursu "Make More Music", ktory sekstet wygrał. Pomysł takiego rejestrowania podkładow instrumentalnych okazał się trafiony. "Coś z niczego" emanuje szczerą energią, a do tego ma świetne, głębokie brzmienie. Poza rapem, hip-hopem na "Coś z niczego" słychać wpływy innych gatunkow, bo członkowie The Pryzmats inspiracje czerpią z bardzo wielu źrodeł. Ich muzyczna erudycja jest słyszalna od pierwszej do ostatniej sekundy. Uważny słuchacz wychwyci nawiązania do R&B, neo soulu, smooth jazzu, fusion, rocka, ambitnego popu. W tekstach wspominani są Kasia Nosowska, Beirut, Black Eyed Peas, The Roots, czy Hocus Pocus. Słychać też inspiracje muzyką filmową. The Pryzmats to mieszanina o piorunującym działaniu. Mieszanina, ktora idealnie trafia w panującą na polskiej scenie rap/hip-hop lukę.

zapraszamy

*wstęp wolny *

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ