koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Perform[ing] POLAND - Przegląd sztuki performansuWrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Mile Stone poleca: Frank Morey & his Band (USA) !!

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 13 612 wyświetleń od 26 lutego 2013
  • 9 marca 2013, sobota
    » 21:00

Wiele można o Franku powiedzieć, ale z pewnością nie, że ma anielski głos. Jest znany z szorstkiego, surowego śpiewu, dobrze oddającego charakter muzyki, jaką wykonuje - nieupiększonego, za to pełnego charakteru bluesa z domieszką folku i rocka. Jego niepowtarzalny styl to kombinacja wpływu artystów takich, jak Tom Waits, Bob Dylan, Leonard Cohen, Willie Dixon, i Johnny Cash, ale od prostych skojarzeń z folkiem przełomu lat 60. i 70., czy bluesem lub rockiem w czystej postaci, odwodzi większa surowość i moc...niejsze, bardziej ostre, podejście. Pomimo tych nawiązań, Frank nie ustępuje swym idolom ekspresją i zaangażowaniem wykonania. Rzadko gryw covery, a jego koncerty składają się w większości z własnych kompozycji. Ważnym elementem jego autorskiej muzyki są teksty, w których w nienachalnie żartobliwy sposób komentuje rzeczywistość. Jego piosenki to ody do mrocznych spraw toczących się w zaułkach wielkich miast albo w drodze, w środowisku ludzi odrzuconych, przeżywających swoje dramaty z dala od gładkich salonów. Niepowtarzalne brzmienie tria Franka Morey'a to w dużej mierze również zasługa oryginalnego składu, w którym uwagę (zarówno brzmieniowo, jak i wizualnie) przyciąga instrument perkusisty Scotta Pittmana: archaiczny, o brzmieniu zupełnie innym, niż współczesne zestawy perkusyjne. Wraz z dopełniającym całości kontrabasistą Mattem Murphym, muzycy swymi chórkami wspierają lidera również wokalnie, stwarzając niepowtarzalny klimat. Frank ma na koncie pięć płyt, w tym jedną wydaną przez legendarną chicagowską wytwórnię Delmark. W lipcu 2010 ukazała się najnowsza płyta zespołu, zatytułowana po prostu "Frank Morey and his Band". W odróżnieniu od swych poprzedniczek, zawiera w większości covery. Ale - jak w wywiadzie dla Kwartalnika Twój Blues powiedział Frank - to nie przypadek, a odpowiedź na wyraźnie życzenie publiczności: „[Po koncertach] ludzie często pytają mnie na jakiej płycie mogę znaleźć to, co zagraliście dziś wieczorem? Ten album jest moją odpowiedzią na takie pytania: chcemy nim oddać nastrój naszych koncertów. Zresztą, choć nagrywamy w studiu, zawsze wygląda to tak, jakbyśmy grali koncert - bo nagrywamy na 'setkę'.”

Frank Morey - gitara, harmonijka i śpiew

Scott Pittman - perkusja i śpiew

Matt Murphy - kontrabas i śpiew

http://www.facebook.com/frankmoreyandhisband?fref=ts

godz. 21:00

Bilety: 20 pln – do nabycia w klubie w godzinach otwarcia oraz w recepcji hotelu Qubus Kraków, ul. Nadwiślańska 6

25 pln – w dniu koncertu

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ