"Wyłonieni światłem"

Na wystawie końcoworocznej w jednej z pracowni ASP w Krakowie zwróciłam uwagę tylko na jeden obraz. Z lekkiego półmroku wyłoniła się postać kobiety w czerwonym płaszczu otoczona ukrytym w cieniu tłumem. Błądziłam wzrokiem szukając klucza do odczytania obrazu, wtedy zapragnęłam dowiedzieć się więcej o autorze i jego malarstwie.

Dariusz Milczarek studiował w pracowni Adama Wsiołkowskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Obecnie kontynuuje naukę na Środowiskowych Studiach Doktoranckich w tejże uczelni. Malarz ma na swoim koncie liczne nagrody i wyróżnienia m.in. Grand Prix Ogólnopolskiego Konkursu Malarskiego im. Franciszki Eibisch oraz Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W malarstwie artysty dostrzegalne jest barokowe myślenie o świetle oraz syntetyczne traktowanie postaci. Malarz barwą kształtuje formę, co zbliża go do filozofii koloryzmu. W pracy dyplomowej, pt. Portret światła wskazał, że w obrazie dąży do zderzenia dwóch światów: abstrakcji i realizmu. Artysta inspiruje się sztuką ikon oraz misterium światła. Tenebryzm czyli wyłonienie z ciemnego tła postaci kontrastowym światłocieniem, u malarza jest związany z myśleniem o ludzkiej tożsamości. Cień w obrazie połączony jest z czymś skrywanym w ludzkiej podświadomości.

Na indywidualnej wystawie artysty znajdą się obrazy powstałe w ostatnich latach oraz najnowsze płótna dotąd nieprezentowane. Prace przedstawiają kształtowane intensywnym światłem sceny z udziałem anonimowych postaci. Malarz, w pracy nad obrazami, wykorzystał medium fotografii próbując uchwycić światło, które jak sam określa kształtuje czas i ruch. Powstałe zdjęcia poddał oczyszczeniu, tworząc klucz kompozycyjny wskazując to co najistotniejsze w obrazie. W pracy „Chwila przed, chwila po” oświetlony został wyłącznie gest postaci i lśniąca w dłoniach koperta. Artysta tworzy głównie w technice tempery żółtkowej. Kolory nakładane wielowarstwowo, tworzą barwy zmieniające się w zależności od punktu patrzenia na obraz.

Malarstwo Dariusza Milczarka jest wieloaspektowe, symboliczne i pełne tajemnic. Obrazy artysty trzeba oglądać do oporu, aż wyłonione światłem postaci stworzą historię. Zapraszam na wystawę.

Agnieszka Julia Dudek

Więcej informacji na temat wydarzenia na stronie Galerii: www.galeria-attis.pl