koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365Wrocławianka roku GalaPerform[ing] POLAND - Przegląd sztuki performansu
zmodyfikowano  8 lat temu  »  

"Lubiewo" wg powieści Michała Witkowskiego

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 18 087 wyświetleń od 23 września 2016
  • od: 13 października 2016, czwartek
    do: 14 października 2016, piątek

Starzejący się homoseksualiści: on- Patrycja i on-Lukrecja, którzy w latach swojej świetności „polowały” w parku na heteroseksualnych mężczyzn zostają zamknięte w swojej przeszłości w starym gomułkowskim bloku. Nieustannie toczą swe opowieści o AIDS, które zbierało pierwsze żniwo wśród ich przyjaciół, kiedy wolna Polska otworzyła swe granice, o seksualnych przygodach w parku, o rosyjskich żołnierzach stacjonujących w komunistycznej Polsce, o młodości i swym pierwszym „pedalskim” razie.

Byłam pełna obaw co to tego przedstawienia, bałam się nadmiernej wulgarności, ostentacyjnych scen, nachalności, epatowania i wynoszenia na piedestały kultu geja. Jakże miłe było moje zaskoczenie. To ważny spektakl, skłaniający do myślenia, choć rozbawienie i humor przeważą, to na koniec robi się bardzo smutno Monika Jałowska, „Moje Miasto”

Dawno nie siedziałam wśród tak wyczekującej i zelektryzowanej publiczności; owacje przerywały monologi aktorów, głośne śmiechy, a nie stłumione chichoty, rozlegały się bezwstydnie w małej i ciasnej sali Nowego. Ten spektakl stał się „kultowy” jeszcze przed premierą, a bilety wyprzedane do końca roku mówią same za siebie Wanda Świątkowska „Teatr”

To, co udało się stworzyć Siekluckiemu, to genialny przykład, że teatr wciąż może bawić, nie stając się jednocześnie pustą i spłyconą rozrywką, a trudne tematy da się podejmować na różne sposoby, niekoniecznie popadając w patos i nudę. Nie przesadzę mówiąc, że to najlepszy spektakl, jaki kiedykolwiek widziałam. Joanna Gaudyn, „Bez cenzury”

GRAND PRIX FESTIWALU PRAPREMIER 2012 NAGRODA AKTORSKA DLA PAWŁA SANAKIEWICZA

REŻYSERIA: PIOTR SIEKLUCKI
SCENOGRAFIA: ŁUKASZ BŁAŻEJEWSKI
RUCH SCENICZNY: MIKOŁAJ MIKOŁAJCZYK
REŻYSERIA ŚWIATŁA: MAREK KUTNIK

OBSADA: PAWEŁ SANAKIEWICZ JANUSZ MARCHWIŃSKI JAREK WIDUCH

zmodyfikowano  8 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ