koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365Wrocławianka roku GalaPerform[ing] POLAND - Przegląd sztuki performansu
zmodyfikowano  5 lat temu

'52 Hz – Andrzej Kowalczyk' - performance, obiekt, instalacja

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 11 453 wyświetleń od 21 listopada 2019
  • 6 grudnia 2019, piątek
    » 19:00

#

'52 Hz – Andrzej Kowalczyk' - *performance, obiekt, instalacja*

Wernisaż 6.12/piątek, godz.19.00

Andrzej Kowalczyk – artysta multimedialny - ma słabość do tego, co niepewne, bezradne, kruche, nieukrywające oznak zniszczenia, cierpienia, rozpadu. W latach 1984-1998 był pracownikiem Cricoteki – współtworzył wiele wystaw krajowych i zagranicznych; był kierownikiem technicznym Teatru Cricot 2 a także aktorem, biorąc udział w spektaklach Tadeusza Kantora: „Niech sczezną artyści”, „Wielopole, Wielopole”, „Nigdy tu już nie powrócę”, „Dziś są moje urodziny”. Brał udział w akcji teatralnej „Lekcja anatomii wg Tadeusza Kantora” – debacie zrealizowanej z częścią zespołu Teatru Cricot 2 jako hommage dla Tadeusza Kantora (1991).Stale współpracuje - jako scenograf, reżyser i aktor z teatrem Aktorzy Teatru Cricot 2 („Manjacy”, 1993; „Ameryka czyli nie oglądaj się za siebie”, 1995; „Minęło, minęło i tak przeminą wszystkie historie”, 2007). Brał udział w projektach Andrzeja Wełmińskiego „Da liegt der Hund  begraben – Germanias Halluzinationen“, w Theater Rampe (Stuttgart, 1997); De Dolende Ney (Amsterdam, 1999). Otrzymał Nagrodę na X Międzynarodowym Biennale Architektury w konkursie Muzeum Tadeusza Kantora (zespół Jacek Czech, Andrzej Kowalczyk, Jakub Kowalczyk, 2004).

Jaki jest sens w tworzeniu obrazów, w których gotowe elementy łączy się drutem, rurką od kroplówki, sznurkiem, śrubkami, drewienkami, przylepcem, ale tak, że wszystko sprawia wrażenie prowizorki i za jednym szturchnięciem może rozsypać się w drobny mak? Jaki jest sens tworzenia konstrukcji, które wyglądają tak, jakby miały rozpaść się na naszych oczach? Jak mówi Andrzej Kowalczyk: Bliski mi jest stan, wyrażony przez wielkiego poetę czeskiego Vladimíra Holana: „co nie jest chwiejne, jest nietrwałe”, tak samo jak bliska mi jest metoda Tadeusza Kantora zawarta w zwrocie „wszystko wisi na włosku”…

W 2004 otrzymał Nagrodę na X Międzynarodowym Biennale Architektury w konkursie Muzeum Tadeusza Kantora (zespół Jacek Czech, Andrzej Kowalczyk, Jakub Kowalczyk).

zmodyfikowano  5 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ