koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  3 lata temu

Stand-up: Zalewski/Borkowski/Twarowski/Wojciech

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 37 219 wyświetleń od 21 października 2021
  • 6 grudnia 2021, poniedziałek
    » 17:30/20

#

Pojedynek Stand-up to Impreza, która się już nigdy nie powtórzy, 5 komików na scenie i nowe świeże teksty. Każdy daje jeden temat, na który wszyscy muszą przygotować premierowy materiał stand-up.

Wystąpią:
Bartosz Zalewski - urodzony we Wrocławiu komik, zamieszkały tam do czasu kiedy już tam nie mieszkał, założył Wrocławski Stand-up, wstąpił do Stand-up Polska, występował w telewizji, był, jadł, pił, sapał, używał czasowników. Ma za sobą pięć programów solowych, cztery do obejrzenia publicznie, resztę przysypał czas. Sam umieszcza się w pierwszej 20 polskich komików, oczywiście na pierwszym miejscu, bo na co komu skromność.

Marcin Zbigniew Wojciech to rybnicki artysta, który ma na swoim koncie kilkanaście nagród na ogólnopolskich festiwalach. Występował w POLSACIE, Comedy Central, oraz TVP2, pracował w RMF FM. Jest 15 lat na scenie. Ma na swoim koncie ponad 1500 występów. Żywioł sceniczny i znana w całej Polsce dusza towarzystwa. Komik, aktor, stand-up’er.

Jasiek Borkowski -zdecydowanie jeden z najbardziej charakterystycznych polskich komików, absolutnie nie do podrobienia. Ma za sobą występy telewizyjne, roastowe i setki imprez, podczas których przedstawia widzów na własne postrzeganie świata. Nieśpieszny styl, głębokie rozważania przeplatane szczerym realizmem i wymuszony luz (bardzo nerwowy człowiek), który przebija sympatyczną melancholią.

Maciej Twarowski - Mówi o sobie "Ojciec Kieleckiego stand-upu", bo lubi się doceniać, stąd w swoim prywatnym rankingu Maciejów wyprzedza nawet Maleńczuka, ale tylko dlatego, że tamten ma tak naprawdę na imię Mirosław. Czasem żałuje, że nie umie grać na gitarze, bo wtedy mógłby ze spokojem nazywać się skandalistą. W swoich żartach stawia na przekraczanie granic i kontakt z publicznością, w szczególności z łysym, bo jakiś łysy na stand-upie zawsze jest. Wrażliwszej części odbiorców przypomina, że w filharmonii nie obrażają.

prowadzenie Tomasz Biskup

zmodyfikowano  3 lata temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ