Na wzgórzu rozpaczy
- 17 maja 2022, wtorek» 19:00

Marek Dyjak - Na wzgórzu rozpaczy. "Na wzgórzu rozpaczy" to według zapowiedzi wokalisty jego ostatnia płyta. Trafiły na nią typowe dla dlań akustyczne ballady o melancholijnym tonie. Śpiewając zachrypłym głosem Dyjak rozlicza się ze swym życiem: zarówno z ciężarem choroby alkoholowej, jak i z siłą miłości, która pozwoliła mu wydźwignąć się z upadku. I właśnie "Na wzgórzu rozpaczy" broni się przede wszystkim tą wykonawczą prawdą: wierzymy w to, co piosenkarz śpiewa, bo wiemy, że doświadczył tego na własnej skórze.
Marek Dyjak - jeden z najbardziej charakterystycznych i autentycznych artystów w Polsce. Choć z wykształcenia jest hydraulikiem, zwykłe robotnicze życie od zawsze uwierało jego artystyczną duszę. Chciał zdecydowanie więcej. Stąd też decyzja o tworzeniu muzyki i graniu koncertów. Sam siebie nazywa barowym grajkiem, jednak nazwanie go zwykłym "grajkiem" to duże niedopowiedzenie, bo jest to artysta wyjątkowy, mający na swoim koncie 13 płyt, nazwany przez Elżbietę Zapendowską najbardziej prawdziwym głosem na polskim rynku muzycznym. Jego głos na granicy desperacji, krzyku i rozpaczy, nic sobie nie robi z takiej czy owakiej konwencji. Dyjak to Dyjak - mówią przyjaciele; facet, który żył po bandzie, pił po bandzie, aż dotarł do końca drogi. On też tak czuł. I właśnie życie na granicy wyraźnie dostrzegalne jest zarówno w granych przez niego utworach jak i w jego głosie. Artysta dwukrotnie umierał - pierwszy raz w wieku 10 lat, gdy uległ bardzo poważnemu wypadkowi, a drugi raz na Wielkanoc 2008 roku, kiedy to przymocował do drzewa linkę holowniczą. Pogotowie stwierdziło zgon. Obudził się po kilku dniach śpiączki, nic nie pamiętał. Nie każdemu odpowiada styl bycia Dyjaka, choć od jedenastu lat nie pije i walczy z nałogiem to wciąż pozostaje sobą - i na tym polega jego niezwykły fenomen, który przyciąga koneserów dobrej muzyki. Bywały w jego karierze momenty, w których muzyk mógł iść za ciosem - wbić się na potocznie zwany "artystyczny świecznik". Wolał jednak iść własną drogą, nie zawsze łatwą lecz kierowaną przez siebie samego, nie oddał swojej kariery w cudze ręce. Niektórzy widzą w tym artystyczną pozę - Dyjaka wyklętego, samotnika i indywidualistę. Mocnym głosem śpiewa równie mocne utwory, w których - jak mówią sami fani - jest krew, żółć i łzy. Na rynku papierowych supermenów jest zjawiskiem. Ma za sobą wiele koncertów w całym kraju. Dyjak jest jak prawdziwy buntownik, co to rzuca się głową naprzód, a dopiero potem podlicza bilans zysków i strat. Takie są też jego koncerty - zero taryfy ulgowej, śpiewa to, co czuje i myśli, nawet jeśli taki ekshibicjonizm sporo go kosztuje.
Okazując - przed wejściem na wydarzenie - aktualny certyfikat COVID lub wypełniając oświadczenie widza NCK sprawiasz, że kultura jest dostępna dla większej liczby osób. Dziękujemy!
Bilety do nabycia na: KupBilecik.plMarek Dyjak
Marek Dyjak
"Najbardziej prawdziwy głos na polskim rynku muzycznym" - tak ocenia go krytyczka muzyczna, nauczycielka śpiewu Elżbieta Zapendowska. Głos na granicy desperacji, krzyku i rozpaczy, nic sobie nie robi z takiej czy owakiej konwencji. Dyjak to Dyjak - mówią przyjaciele; facet, który żył po bandzie, pił po bandzie, aż dotarł do końca drogi. On też tak czuł. W 2008 roku na Wielkanoc przymocował do drzewa linkę holowniczą. Pogotowie stwierdziło zgon. Obudził się po kilku dniach w śpiączce, nic nie pamiętał. Nie każdemu odpowiada styl bycia Dyjaka, choć od trzech lat nie pije i walczy z nałogiem to wciąż pozostaje sobą - i na tym polega jego niezwykły fenomen, który przyciąga koneserów dobrej muzyki. Bywały w jego karierze momenty, w których muzyk mógł iść za ciosem - wbić się na potocznie zwany "artystyczny świecznik". Wolał jednak iść własną drogą, nie zawsze łatwą lecz kierowaną przez siebie samego, nie oddał swojej kariery w cudze ręce. Niektórzy widzą w tym artystyczną pozę - Dyjaka wyklętego, samotnika i indywidualistę. Mocnym głosem, śpiewa równie mocne utwory, w których - jak mówią sami fani - jest krew, żółć i łzy. Na rynku papierowych supermenów jest zjawiskiem - ocenia Jan Wołek. Ma za sobą wiele koncertów w całym kraju. Na co dzień występuje z trębaczem Jerzym Małkiem, pianistą Markiem Tarnowskim, kontrabasistą Michałem Jarosem oraz perkusistą Arkiem Skolikiem, ale nie są mu obce koncerty wyłącznie z gitarą. Dyjak jest jak prawdziwy buntownik, co to rzuca się głową naprzód, a dopiero potem podlicza bilans zysków i strat. Takie są też jego koncerty - zero taryfy ulgowej, śpiewa to, co czuje i myśli, nawet jeśli taki ekshibicjonizm sporo go kosztuje. Bilety do nabycia na: KupBilecik.pl
Koncert kolędowy w kościele św. Katarzyny...
26 stycznia 2012 - 19:00
Kościół św. Katarzyny
ul. Augustiańska 7 Kraków
15 968muzyka
Stanley Blindseal
26 stycznia 2012 - 20:30
Klub Gwarek
ul. Reymonta 17 Kraków
15 520muzyka
Ona i on
26 stycznia 2012 - 18:00
Śródmiejski Ośrodek Kultury
ul. Mikołajska 2 Kraków
15 345muzyka
JAM W LITERKACH
24 stycznia 2012 - 21:00
LITERKI
ul. Berka Joselewicza 21 Kraków
15 345muzyka
Koncert zespołu LUDOJAD
23 stycznia 2012 - 21:00
LITERKI
ul. Berka Joselewicza 21 Kraków
15 363muzyka
KONCERT DAVE NILAYA W KLUBIE PIXEL
22 stycznia 2012 - 20:00
Klub PIXEL
ul. Wielopole 11 Kraków
15 630muzyka
KLAVERSO
22 stycznia 2012 - 20:00
Studnia życzeń/ Studnia klub
Plac Nowy 6 Kraków
15 772muzyka
Nieme Kino w Tęczy
21 stycznia 2012 - 18:00
Scena Tęcza
ul. Praska 52 Kraków
16 675muzyka
What s New?
21 stycznia 2012 - 20:00
Restauracja Gródek
Na Gródku 4 Kraków
15 361muzyka
koncert zespołu All Inclusive
21 stycznia 2012 - 21:00
Mile Stone Jazz Club
Nadwiślańska 6 Kraków
15 162muzyka
Anna Basista & Dawid Rudnicki duo
21 stycznia 2012 - 20:30
Coltrane Restaurant
Biskupia 4 Kraków
18 093muzyka
Paweł Orkisz Ballady miłosne
20 stycznia 2012 - 19:30
Pub-Galeria Wręga
ul.Józefa 17 Kraków
15 366muzyka
Krecia Robota - Koncert
20 stycznia 2012 - 21:00
Mile Stone Jazz Club
Nadwiślańska 6 Kraków
15 232muzyka
Teddy Jr. w Żaczku
20 stycznia 2012 - 19:30
Klub Żaczek
al. 3-ego Maja 5 Kraków
15 449muzyka
Rebeka
19 stycznia 2012 - 15:00, 21:45
Paradox
Krupnicza 38 Kraków
176 085muzyka
Koncert jazzu tradycyjnego
19 stycznia 2012 - 21:00
Piwnica pod Baranami
Rynek Główny 27 Kraków
15 484muzyka
Cracow Metro Band
19 stycznia 2012 - 21:00
Piwnica pod Baranami
Rynek Główny 27 Kraków
15 598muzyka



























