koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu

AFRYKA

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 28 438 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • od: 4 września 2006, poniedziałek
    do: 15 września 2006, piątek

Wystawa fotogramów

Jerzego Bogusława Nowaka.

Wernisaż: 4 września 2006 r., godz. 18:00

Miejce: Mini Galeria

Jerzy Bogusław Nowak

Absolwent krakowskiej AWF. Były komandos i tancerz. Taternik. Europejski przewodnik górski. Przewodnik tatrzański w kole im. Macieja Sieczki, beskidzki i terenowy w kole im. Władysława Krygowskiego w Krakowie. Przodownik górski i narciarski z uprawnieniami na wszystkie góry w Polsce. Ratownik wodny. Pilot wycieczek krajowych i zagranicznych. Podróżnik, fotograf, autor wystaw i prelegent. Uczestnik wypraw górskich w Himalaje, Andy, Taurus, Dolomity, Dachstein, Riłę Gorgany, Czarnohorę, Olimp, Synaj, Chamar-Daban, Golce Tunkijskie, Maramorosze, Alpy Rodniańskie, Fogarasze, Ałtaj Gobijski, Changaj, Atlas, Ural Polarny. Nauczyciel kultury fizycznej w gimnazjum nr 27 w Krakowie.

Obecna wystawa jest pokłosiem afrykańskiej wyprawy, której pomysłodawcą był kolega Janusz Bociąga. Szukając ludzi, miejsc, zdarzeń i klimatów szczególnych, autor wystawy wraz z kolegą, przemierzył ogromne przestrzenie afrykańskiego interioru. Od Atlantyku, przez Atlas, po piaski Sahary. Od berberyjskich wiosek w górach, wśród migdałowców i palm skąpanych, po pełen czarów i magii, Marakesz. Od błękitnej Essakuri po wrota pustyni – Gulemime. Od wyszukanej architektury Agadiru, po pełne hałaśliwych sprzedawców, targowiska małych miasteczek. Podczas jednej z górskich wędrówek przeżył chwile grozy. Niejako w rewanżu, w tychże górach spotkał tubylca o imieniu Omar Aurir. Wraz z nim zaznał wspaniałej górskiej przygody, której wspomnienie po dzień dzisiejszy w sobie nosi.

Afrykańskie fotogramy są skromną próbą oddania hołdu pięknu, które nie zna granic i jawi się w nas jako najbardziej wysublimowana forma zachwytu.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ