MK Fever & Dokuro: speed garage

wjazd: free + doorselecta

naughty soundz: www.pullz.net

Speed garage- styl, którego charakterystyczne cechy wykrystalizowały się w latach 96/97 w Wielkiej Brytanii. (Początkowo określany jako Sunday Scene – pojawiał się jedynie na niedzielnych imprezach J) Niewątpliwie olbrzymi wpływ na odmienność brzmienia brytyjskiego od amerykańskiego miał fakt, że amerykański garage jest jedynie podgatunkiem house’u, natomiast UK garage stał się od początku autonomicznym stylem, który brzmieniowo jest może bliższy house’owi, ale słychać w nim mocne wpływy innych soundów – przede wszystkim jungle i ragga. Prawdopodobnie przyczyn tego zjawiska możemy upatrywać w regresji muzyki jungle jaka miała miejsce w połowie lat 90., kiedy część producentów zajęła się d’n’b, a inni – prawdopodobnie ci, dla których d’n’b stał się zbyt mechaniczny (styl tech-step) – odnaleźli się właśnie w speed garage’u.

Niektórzy wyróżniają speed garage i UK garage jako odrębne style – i zdecydowanie mają rację. Speed garage łączy przyspieszoną rytmikę house z brzmieniem wywodzącym się z muzyki ragga / jungle / d’n’b. W stylu tym bardzo istotne jest konkretne, czasami nieco żartobliwe (niekiedy kojarzy się ze śmiesznymi melodyjkami z gier komputerowych) brzmienie. Każdy element – beat, bas – jest bardziej wyrazisty, mocniejszy i uwypuklony. Można odnieść ważenie, że styl ten poprzez to specyficzne przerysowanie zyskuje całkiem zaskakujące i ciekawe efekty.

Nazwa ‘UK garage’ odnosi się całościowo do brzmienia brytyjskiego garage’u Zawiera w sobie różne podstyle (2step – breakbeatowa połamana wersja garage’u; Grime INACZEJ ZWANY sub low - nu skulowa, zbliżona brzmieniowo do hip hopu muzyka czarnych gett Londynu, czy też styl 4 * 4 – garage z klasycznym house’owym beatem, ale nie tak podkręcony jak speed garage).

Całe szaleństwo zaczęło się w Londynie…/Był nawet taki wczesny przebój-HYMN speed garage’owy - utwór Scotta Garcii ‘It’s a London Thing’.../ to był rok 97/98 – czas kiedy na dancefloorach, rządzili wykonawcy tacy jak RIP, Double99 (użyli jako pierwsi w tej muzyce charakterystycznego jungle’owego bassu i raggowych sampli), Tuff Jam, MJ Cole, Sol Brothers, Industry Standard, Serious Danger (bardzo ciekawe monumentalne, halowe brzmienie), 187 Lockdown (mistrz kowboyskiego basu), Grant Nelson, Todd Edwards (bliźsi brzmieniowo scenie house). Po okresie popularności speed garage zaczął się wycofywać. Większość producentów przerzuciła się na 2step (złamany breakbeatowy garage), za którego twórców się uważa załogę Dream Team (mają swój program w BBC1, w którym promują lekki garage, czy też tzw. Urban House).

Kolejne 2/3 lata przyniosły właśnie zalew 2stepów. Speed garage – i bliski mu 4x4 garage – zupełnie zniknął, ponownie pojawiając się dopiero ok. roku 2002. O ile w Londynie dominuje styl 4 x 4 (MJ Cole, Deliquent, Wideboys, El Tuff) będący kontynuacją klimatu muzyki 2step, to w środkowej Anglii (Shieffield, Birmingham, Manchester) wytworzyła się silna scena zorientowana konkretnie na brzmienia speed garage. Powstało kilka prężnie działających wytwórni – Reffllective Rec, Studiobeatz, Ecko, JUMP, Heavy Rec. Główni przedstawiciele nowej szkoły to: Jon Buccieri, dj BOoda, Big Ang, DaVey boy, Naughty Nick, Mark Howarth. Wykształciły się nawet już podgatunki takie jak: styl warp (gumowy jungle’owy bas – klasyczny dla old skool speed garage), czy styl organ/ oparty na brzmieniach klawiszowych/ będący silnym nawiązaniem do muzyki house i czerpiący wiele z klasyków tego gatunku.

Speed garage nigdy nie był w Polsce zbyt popularny. W chwili obecnej scena jest stosunkowo niewielka… rozwinęła się w Krakowie, Łodzi, coś zaczyna dziać się w Lublinie, Toruniu, Bydgoszczy. Porównując do bardziej popularnych brzmień niewiele osób zajmuje się graniem tej muzyki. Ale widać na niej ożywienie. Do naszego kraju zapraszane są znani przedstawiciele głównie z UK, a imprezy cieszą się dość dużym zainteresowaniem. Jak powiedział nam pr0t0n: *‘nie można narzekać na brak miłośników garage'owych brzmień. Imprezy garage'owe mają stała (wierną:), publikę, różnie to się prezentuje przy parties łączących rózne odmiany muzyki elektronicznej. Podczas występów gwiazd spoza Polski na frekwencję nie można narzekać, co dowodzi tego, że nie wszyscy traktują garage, a w szczególności 2step jako pedalską muzykę czy komercję. Nie mam pojęcia, jak to się wszystko rozwinie, mam tylko niejasne przeczucie, że jeżeli teraz się nie uda, to trzeba będzie dłuuugo czekać.’ *

/całość na www.pullz.net – soundz from da undaground j.dziegiec & MK Fever/

MK Fever:

Legenda polskiej sceny klubowej. Zaczynał pod koniec lat 80. zainspirowany stylem rave/breakbeat, później jako pierwszy w Polsce promował muzykę jungle/drum’n’bass oraz 2step/garage. Występował m.in. z: Goldie, LTJ Bukem, Adam F, UK Apachi, Ez Rollers, Artful Dodger i wieloma innymi dj/wykonawcami. Poza działalnością djska zajmuje się również produkcja/wspólnie z djem DOKURO/-remixy dla m.in.: Kaliber44, Matt Kowalski, Axe Soundsystem oraz udział w produkcji płyt Electric Rudeboyz, Funk Fu vol.1 oraz Vinyl Deser MK Fever jest szczególnie ceniony za szerokie spektrum prezentowanych gatunków muzycznych.

Pomimo, że najbardziej lubi undergroundowe jungle oraz happy hardcore, z powodzeniem wystąpił nie tylko z największymi sceny klubowej, ale także np. supportowal Boney M, grał na festiwalu Jazz Jamboree, Opole 2002, Mayday2003, na pokazach mody/house of colours,arcadius/, bankietach firmowych, czy tez zawodach sportowych /imprezy red bull`a i sony playstation/.

Dokuro

Działa jako dj i producent. Od ośmiu lat komponuje muzykę elektroniczną i klubową. Wraz z MK Feverem zrealizował m.in. remiksy kalibra44, axe soundsystem, Matt Kowalsky. Współpracuje również w duecie producenckim z mc Gypsyman'em. Pod szyldem Stowarzyszenia COMMBO brał udział w przedsięwzięciach audio-wizualnych realizowanych wraz z vj Kubaka aka Bonzo Bossco. Jest autorem muzyki w przedsięwzięciach takich artystów jak Marta Deskur, Jan Simon, czy Jakub de Barbaro. Działa w kolektywach: COMMBO, Kinetic Formation, THC Undaground, Funk Fu.