koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGWrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu

Światłocienie Jerozolimy

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 17 538 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • od: 9 czerwca 2006, piątek
    do: 9 sierpnia 2006, środa

Fotografie Erwina Schenkelbacha

Podczas XVI edycji Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie (1-9 lipca 2006 r.), w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie odbędzie się wystawa fotografii Erwina Schenkelbacha.

Erwin Schenkelbach urodził się w Drohobyczu. W tajniki fotografowania wprowadził go ojciec - również fotograf. Wyobraźnia plastyczna artysty pozostaje pod dużym wpływem Bruno Schulza, co odzwierciedla się zarówno w dziedzinie fotografii, jak i literatury, którą także się zajmuje. Po wojnie Erwin Schenkelbach ukończył Politechnikę Warszawską. Do 1963 roku pracował jako scenarzysta i operator filmowy w warszawskiej telewizji.

W 1963 roku wyemigrował do Izraela. W latach siedemdziesiątych zaczął zajmować się zawodowo fotografowaniem. Od tej pory współpracuje z wieloma gazetami i magazynami na całym świecie. Najbliższa jest mu czarno - biała fotografia surrealistyczna.

Prezentowane fotografie z cyklu Światłocienie Jerozolimy to osobiste impresje nie tylko na temat miasta, ale i ludzi, którzy je zamieszkują. Wielokulturowość, a przede wszystkim wielowyznaniowość budują charakterystyczny wizerunek miasta, w którym trzy religie: judaizm, chrześcijaństwo i mahometanizm - spotykają się w miejscu szczególnie świętym dla każdej z nich.

Czerń, biel, tonacje szarości - czyli ulubiona przez Schenkelbacha fotografia czarno - biała sprzyja ujawnieniu magicznej materii świata Jerozolimy. W majestatyczne sacrum wdziera się wszędobylskie profanum, na tle Bazyliki Grobu Pańskiego radośnie suszy się uprana bielizna, na rozgrzanej Złotej Kopule wygrzewa się w zimowym słońcu tłum gołębi(Andrzej Werner ). Nie zobaczymy tu patosu, a wdzięczne wkradanie się prozy życia. Kolejne nacje są tu przedstawiane poprzez religię: chrześcijanie w Jerozolimie i Żydzi. (...) Zaś Arabowie - to niespodzianka i to niespodzianka odważna. Oni nie są definiowani przez religię, ale poprzez związek z ziemią (Andrzej Werner).

Zobaczymy też wizerunki izraelskich żołnierzy - właściwie młodych chłopaków, wśród których - czy tego chcą czy nie - mogą się znaleźć ofiary, jak również kaci. Prezentowane fotografie to subtelny portret miasta widzianego wnikliwym okiem artysty.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ