koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

Nowy Słowik Cesarza

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 31 370 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • 16 marca 2006, czwartek
    » 09:00, 11:15
  • 15 marca 2006, środa
    » 09:00, 11:15
  • 23 stycznia 2006, poniedziałek
    » 09:00, 11:15
  • 22 stycznia 2006, niedziela
    » 09:00
  • 20 stycznia 2006, piątek
    » 09:00, 11:15
  • 17 października 2005, poniedziałek
    » 09:00, 11:15
  • 16 października 2005, niedziela
    » 11:00, 13:15
  • 14 października 2005, piątek
    » 09:15

wg H. Ch. Andersena

  • reżyseria i scenariusz: Paweł Szumiec
  • scenografia: Barbara Guzik
  • muzyka: Jacek Stankiewicz.

Występują:

  • Barbara Cieślak
  • Monika Filipowicz
  • Maja Kubacka
  • Olga Przeklasa-Wójcik
  • Krzysztof Grygier
  • Marek Karpowicz
  • Andrzej Kopczyk
  • Tomasz Kowol

Mechaniczny słowik jest piękny! Ma kolorowo nastroszone piórka, cały lśni się migotliwymi, drogocennymi kamieniami, zaś mechanizm, który wprawia go w ruch jest zaiste godny podziwu. Kiedy nakręcimy go kluczykiem, bądź włączymy bateryjki, zaśpiewa dla nas melodię piękną. Ba, zaśpiewa, kiedy tylko będziemy chcieli. Wszak nigdy nie jest zmęczony, nie potrzebuje snu, spaceru, pokarmu... Po prostu ideał! A jednak...

Kiedy przyjdzie mu zaśpiewać ze słowikiem "żywym", kiedy stanie obok tego niepozornego, szaro-burego, skromnego ptaszka, coś zaczyna zgrzytać. Ten słowik, i ten słowik - lecz ich muzyka jest tak bardzo różna. Któremuś z nich czegoś brakuje...

Spektakl "Nowy słowik cesarza" zadaje m. in. pytanie, jaka jest różnica między tym, co sztuczne, choć kusząco piękne, a tym, co naturalne, prawdziwe, choć zewnętrznie nieatrakcyjne. Słowem, czy w dzisiejszym, pędzącym w zawrotnym tempie, plastikowo-obrazkowym świecie jest jeszcze miejsce na wartości prawdziwe.

W spektaklu podpowiadamy: dusza, prawda, sztuka mogą mieć moc ozdrowieńczą. Chcemy także odbyć z widzem malutki dyskurs na temat miejsca sztuki w życiu każdego z nas. To m. in. z tego powodu poszerzyliśmy opowieść Andersena o fragmenty śpiewane, zaś cesarski dwór chcemy przedstawić jako miejsce, w którym sztuka jest wszechobecna.

Zabieramy widza w podróż do świata masek, lalek i przestrzeni odwołującej się do symboliki chińskiej, ale zobaczonej oczami naszej wyobraźni.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ