ALEKSANDER FREDRO

Ten spektakl Firmy Teatralnej Tespis już zadomowił się na Dużej Scenie Teatru Ludowego - jego premiera odbyła się 10 lat temu i od tego czasu bawi kolejne pokolenia młodych widzów.

W przebogatym dorobku polskiej literatury istnieją dzieła po dziś dzień przypominane z niezmiennym zainteresowaniem, ale są też i takie, które w zapomnieniu pokrywają się kurzem na półkach bibliotek. Są utwory, które, mimo upływu lat pozostały żywe i aktualne, ale nie mało jest i tych, które stanowią dziś już tylko martwy dokument epoki. Czas jest bezlitosny i nie oszczędza nikogo. Ale istnieją przecież arcydzieła, które nie starzeją się nigdy. Są bezcenne perły języka polskiego, które, choć minęło wiele lat, nie tylko nic nie straciły ze swego blasku, lecz wręcz przeciwnie - zyskały go coraz więcej. Są nieśmiertelne. Na czele tych klejnotów polskiej literatury stoi Zemsta Aleksandra Fredry. Jej język po dziś dzień fascynuje, jej komizm przez stulecia nieprzerwanie bawi kolejne pokolenia czytelników i widzów teatralnych, a krwiste i pełne życia portrety naszych sarmackich przodków są jakby portretami nas samych - rozejrzmy się wokół: czyż nie odnajdziemy między sobą zawadiaków, warchołów, pseudopobożnych obłudników i pieniaczy? Jakże trudno dziś o tę świętą zgodę, która wieńczy karty fredrowskiej komedii. Jakże ogromnie aktualna i żywa jest dziś Zemsta. Obejrzymy ją więc po raz kolejny, tym razem w wykonaniu aktorów Teatru Ludowego.