Piotr Kuba Kubowicz

• Piotr Kuba Kubowicz
• Michał Półtorak (skrzypce)
• Andrzej Nowak (fortepian)

Piotr Kubowicz - z wykształcenia śpiewak operowy, wokalista i aktor; artysta, który świetnie się czuje w chorałach gregoriańskich, operze, operetce, musicalu, rocku, jazzie eksperymentalnym i muzyce współczesnej. Z pochodzenia rabczanin, a z wyboru krakowianin. Związany z Teatrem Muzycznym w Gdyni i teatrzykiem Rabcio w Rabce, Wiedeńską Operą Kameralną i… ulicami europejskich miast, gdzie także zdarzało mu się koncertować. Piotr „Kuba” Kubowicz śpiewa tylko teksty najwybitniejszych poetów (Czesława Miłosza, Juliana Tuwima, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Bolesława Leśmiana, Ignacego Krasickiego, Rainera Marii Rilkego). Starannie wybrane. Niełatwe. Na inne utwory szkoda byłoby mu czasu. „Wszystkie piosenki mam bardzo mądre, bo ani jednego tekstu nie napisałem sam” – śmieje się skromnie - I tego się będę trzymał”. Część tych pieśni jest utrwalona na płytach Wyciszenie i Artyści Piwnicy pod Baranami oraz oratorium Godzinki do wierszy modlitewnych Rilkego.

Jego ostatnim przystankiem stała się Piwnica Pod Baranami. I on był dla niej ostatnim artystą, którego przyjął do zespołu Piotr Skrzynecki. Jest więc Kubowicz „najmłodszym piwniczaninem”. „Przyszedłem do Piwnicy jako człowiek już ukształtowany i artysta z barwną przeszłością, z doświadczeniem w prawie każdym gatunku muzycznym, z bagażem aktorskim (np. Saszy w Antygonie w Nowym Jorku w Teatrze Ludowym), z własnym repertuarem”.

Piotr Kubowicz pracuje właśnie nad śpiewanym monodramem na bazie Spowiedzi Tołstoja z wierszami Mariana Janusza Kawałko, lubelskiego poety (premiera wkrótce na scenie Teatru KTO). Czy podobnie jak hrabia Tołstoj dokonuje już rozrachunku z życiem? „Wątek łączący nas to wiek, chęć poszukiwania sensu życia, człowiecze mroczności, wzloty i upadki – to zna chyba każdy z nas. I to mnie interesuje. Może przy okazji komuś w jakiś sposób pomogę? Jedno jest pewne – nie jestem mentorem, nie chcę nikogo uczyć. Obcując z przepiękna poezją jakoś oswajam swoje zagubienie. I jednocześnie przybliżam innym świat. Można powiedzieć - dzielę się mrocznościami. Wszystko co robię jest jakoś podziemne – i ta Piwnica Pod Baranami, i to bycie na marginesie świata ciągłej sprzedaży. Nie potrafię się kreować. Chwalić sobą. Chociaż ufam formie i treści moich piosenek”. Nie po raz pierwszy artysta zagości w Dworku Białoprądnickim. Zagra i zaśpiewa w ramach cyklu Wieczór z Bardem (w towarzystwie wybitnych muzyków – Andrzeja Nowaka i Michała Półtoraka). „Żeby bardowość wieczoru była zachowana, to oprócz odpowiedniej brody i gitary dołożę własne kompozycje oraz moje odczytanie poetyckich tekstów” – zaprasza Piotr „Kuba” Kubowicz.

Sala Kominkowa Dworku Białoprądnickiego

bilety:

10 zł