koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGWrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu

KONCERT SYMFONICZY

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 16 159 wyświetleń od 4 października 2007
  • 6 października 2007, sobota
    » 18:00
  • 5 października 2007, piątek
    » 19:00

W 125. ROCZNICĘ URODZIN KAROLA SZYMANOWSKIEGO

wykonawcy:

  • Orkiestra i chór Filharmonii Krakowskiej
  • Jerzy Maksymiuk – dyrygent
  • Krzysztof Jakowicz – skrzypce
  • Iwona Hossa – sopran

w programie:

  • K. Szymanowski – Błazen Tantris z cyklu „Maski” op. 34/ 2 (instr. J. Krenz)
  • K. Szymanowski - I Koncert skrzypcowy op. 35
  • K. Szymanowski - III Symfonia „Pieśń o nocy” op. 27

Po obchodach 70. rocznicy śmierci, najbliższe koncerty symfoniczne Filharmonii Krakowskiej poświęcone będą uczczeniu 125. rocznicy urodzin Karola Szymanowskiego. Z orkiestrą i chórem Filharmonii Krakowskiej, które poprowadzi Jerzy Maksymiuk, w partiach solowych wystąpią: Krzysztof Jakowicz – skrzypce i Iwona Hossa – sopran. W monograficznie zestawionym programie znajdą się: Błazen Tantris/ II cz. cyklu fortepianowego Maski op. 34/ w instrumentacji Jana Krenza, I Koncert skrzypcowy op. 35 i III Symfonia „Pieśń o nocy” op. 27. Oto jak kompozytor skomentował swoje utwory:

„…Wyobraźcie sobie (list do Z. i P. Kochańskich), że to (mowa o I Koncercie) jest tak cudowne w orkiestrze, że przeszło wszystkie moje oczekiwania. Brzmienie jest tak czarujące, że ludzie, ci najmuzykalniejsi, zupełnie pofiksowali na tym punkcie. I wyobraźcie sobie, Pawełeczku, że skrzypce ciągle SA na wierzchu! Jest to jedna z tych rzeczy, do której czuję największą ojcowską słabość”.

„Nie masz pojęcia (do S. Siessa), co za niepokoje przeżywam na tle tej Symfonii. Czasami mam wrażenie, że cała ta olbrzymia praca na nic! Że będzie fatalnie brzmiało etc. To okropnie męcząca trema. Muzycznie to chyba najgłębsze i najlepsze ze wszystkiego co napisałem”.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ