koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGWrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu

Requiem Mozarta

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 362 wyświetleń od 13 lutego 2008
  • 16 lutego 2008, sobota
    » 18:00
  • 15 lutego 2008, piątek
    » 19:00

Filharmoniczny koncert oratoryjny

wykonawcy:

  • Orkiestra i chór Filharmonii Krakowskiej
  • Wojciech Michniewski – dyrygent
  • Izabella Kłosińska – sopran
  • Agnieszka Rehlis – mezzosopran
  • Rafał Bartmiński – tenor
  • Jarosław Bręk – bas

program:

  • T. Sikorski - Muzyka z oddali
  • W. A. Mozart - Requiem d-moll KV 626

W rozpoczęty właśnie czas Wielkiego Postu idealnie wpisuje się "Requiem d-moll" Wolfganga Amadeusza Mozarta. Dzieło to znalazło się w programie filharmonicznych koncertów oratoryjnych, jego wykonawcami będą zaś: orkiestra i chór Filharmonii Krakowskiej pod dyrekcją Wojciecha Michniewskiego oraz Izabella Kłosińska (sopran), Agnieszka Rehlis (mezzosopran), Rafał Bartmiński (tenor), Jarosław Bręk (bas).

Requiem powstało na anonimowe zlecenie złożone kompozytorowi dokładnie w miesiąc po ukończeniu przez niego religijnego motetu Ave verum corpus (rękopis motetu nosi datę 17 czerwca 1791). Mozart zafascynowany tematem prawie natychmiast rozpoczął pracę i naszkicował ok. 40 stron partytury. Wcześniejsze zobowiązania kompozytorskie spowodowały jednak, że musiał pracę odłożył - powrócił do kompozycji dopiero na początku października. Ostatecznie pracę przerwała choroba i Mozart nie zdołał już dzieła ukończyć. Dwie pierwsze części były prawie całą skompletowane, w ośmiu następnych zdążył zapisać głosy wokalne, harmonię i sugestie instrumentacyjne, lecz do czterech ostatnich nie pozostawił żadnych szkiców.

Po śmierci męża Konstancja obawiając się, że zleceniodawca dzieła zażąda zwrotu gotówki zaproponowała ukończenie partytury trzem znajomym kompozytorom. Pracę nad Requiem podjął uczeń Mozarta, Franz Xaver Sussmayr. On też dopisał brakujące części: Sanctus, Benedictus i Agnus Dei, a w części ostatniej Communio zacytował tematy Mozarta z dwóch pierwszych części. Tak uzupełnione dzieło wykonane zostało w styczniu 1793 roku na koncercie dobroczynnym, z którego dochód przeznaczony został dla wdowy po kompozytorze.

Ostatnie dzieło Mozarta zajmuje miejsce szczególne nie tylko z powodu historii swojego powstania, wokół której narosła bogata legenda. W odróżnieniu od innych dzieł religijnych kompozytora punkt ciężkości stanowią w nim części chóralne pisane w ściśle kontrapunktycznym stylu (np. podwójna fuga w Kyrie) lub w uproszczonej, homofonicznej fakturze. Nie ma w nim arii w tradycyjnym stylu. W nielicznych częściach występuje kwartet solistów traktowanych równorzędnie. Wysoka emocjonalność dzieła jest wynikiem dramaturgicznego odczytania tekstu mszy żałobnej oraz subtelnego podążania za sensem i znaczeniem poszczególnych strof.

Podczas najbliższych koncertów filharmonicznych rodzajem incipitu do wspaniałego Requiem Mozarta stanie się Muzyka z oddali zmarłego przed dwudziestu laty pianisty i kompozytora - Tomasza Sikorskiego.

bilety:

25 i 18 zł

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ