koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365Wrocławianka roku GalaPerform[ing] POLAND - Przegląd sztuki performansu
zmodyfikowano  3 lata temu

GINCZANKA. PRZEPIS NA PROSTOTĘ ŻYCIA

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 10 947 wyświetleń od 20 października 2021
  • 24 października 2021, niedziela
    » 18:00

Ginczanka. Przepis na prostotę życia

Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie
Bałtycka Agencja Artystyczna BART

Reżyseria: Anna Gryszkówna

Tekst: Piotr Rowicki

Reżyseria: *Anna Gryszkówna
*
Scenografia i kostiumy: *Anna-Maria Karczmarska
*
Muzyka: *Michał Lamża
*
Konsultacja merytoryczna: *dr Agata Araszkiewicz
*
Reżyseria światła: *Mateusz Gierc
*
Inspicjent:
Marcin Stalmach

*Występuje: *Agnieszka Przepiórska

*Produkcja: *Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie, Bałtycka Agencja Artystyczna BART

Czas trwania: 70 minut

Zuzanna Ginczanka (właśc. Zuzanna Polina Gincburg) była piękna, utalentowana i podziwiana. „Tuwim w spódnicy”, „Gwiazda Syjonu”, „Rachela z Wesela Wyspiańskiego”. Żydówka, Rosjanka, Cyganka czy jednak Polka? Chciała być Polką i do tej wyśnionej, wymarzonej Polski przez całe życie ją ciągnęło. Do języka, ludzi, książek i miejsc.

Jako poetka nie miała łatwo. Mężczyźni widzieli w niej trofeum, ciało, dziewczynę, z którą warto się pokazać, ale niekoniecznie dyskutować. Była ulubienicą Juliana Tuwima i Witolda Gombrowicza. Publikowała w „Wiadomościach Literackich” i „Skamandrze”, współpracowała ze „Szpilkami”. Spotykała się ze skamandrytami w restauracji Ziemiańskiej w Warszawie, a z Witoldem Gombrowiczem – w kawiarni Zodiak.

Ostatni rok życia spędziła w Krakowie, ukrywając się w kamienicy przy ul. Mikołajskiej 26. Prawie nie wychodziła z mieszkania, jej „ormiańskie papiery” wydawały się zbyt słabe. Mimo to pod koniec wojny została aresztowana przez Gestapo. Zginęła w wieku 27 lat.

Jako mała dziewczynka Zuzanna klęczała przebrana za anioła w witrynie sklepu w Równem. Żywa reklama zbliżających się Świąt. Może jej życie było życiem anioła zesłanego na ziemię w złym czasie i w złym miejscu?

W spektaklu wykorzystano fragment filmu z Zuzanną Ginczanką z kawiarni Adria w Warszawie (1936) dzięki uprzejmości United States Holocaust Memorial Museum (gift of Juliet Brayan Archive).

Fotografie archiwalne Zuzanny Ginczanki dzięki uprzejmości Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie.

zmodyfikowano  3 lata temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ