koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  11 lat temu  »  

Koncert zespołu "Vołosi"

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 7 767 wyświetleń od 24 marca 2014
  • 25 lipca 2014, piątek
    » 20:00

25 lipca 2014 roku o godzinie 20:00 plenerowym koncertem zespołu "Vołosi", w ramach projektu Dom otwarty z cyklu: Folklor, tradycje i obrzędy - filtrator znużeń, zostanie zainaugurowany na oświęcimskiej estradzie - obok Oświęcimskiego Centrum Kultury - 51. Tydzień Kultury Beskidzkiej.

Zespół "Vołosi" jest objawieniem sceny world music ostatnich dwóch lat. Pojawił się na Festiwalu Nowa Tradycja 2010 i zdobył tam wszystkie nagrody regulaminowe i pozaregulaminowe. W 2011 roku potwierdził swój sukces, otrzymując Grand Prix dla najlepszego utworu world music w Europie na konkursie organizowanym przez Europejską Unię Nadawców EBU.

Prawie każdy powie, że muzyka ta brzmi znajomo, ale przyzna równocześnie, że słyszy coś podobnego pierwszy raz. Jak można nazwać i scharakteryzować ich styl? Może jako erupcję energii, płynącej z nieskończonej radości muzykowania. Może jako odkrywanie głębokich pokładów ludzkiej duszy, do których tylko muzyka dotrzeć potrafi. Albo jako poszukiwanie pierwotnej siły, która pchnęła człowieka do tworzenia utworów. W końcu jako dźwiękową zabawę – improwizację na pograniczu muzycznych światów. Niewątpliwie istotą tej muzyki jest spotkanie. Ludzi świata „nut” ze światem muzyki „ze słyszenia”.

Po jednej stronie stoją muzycy klasyczni - bracia Krzysztof i Stanisław Lasoniowie - instrumentaliści, związani na co dzień z Katowicką Akademią Muzyczną, którzy zawsze marzyli o improwizacji i którzy ponad wszystko ukochali ludowość wraz z jej spontanicznością, witalnością i pięknem. Z drugiej strony mamy górali, ale górali wybitnych. Prym, sekund i bas – wszystkie najwyższej próby. To muzyka samouków, ale bynajmniej nie muzyka amatorska. Brzmią oni czasem jakby pochodzili z Nowego Orleanu. Mają w sobie to coś, co zainspirowało świat sto lat temu, kiedy powstawał jazz. Coś, co najlepiej charakteryzuje angielskie słowo „drive”. Zbigniew Michałek, Jan Kaczmarzyk i Robert Waszut wnoszą do zespołu nutę karpacką, a z nią mnogość muzycznych ekspresji.

Na przepięknych beskidzkich szczytach w towarzystwie nieograniczonych przestrzeni nastąpiło owo spotkanie, które ewoluuje po dziś dzień. Zapraszamy do świata dźwięków. Niech każdy odnajdzie w nim coś dla siebie.

autor:
zmodyfikowano  11 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ