koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359TpL repertuar
zmodyfikowano  10 lat temu  »  

Włodzimierz "Kinior" Kiniorski: live act - flap art

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 11 576 wyświetleń od 9 października 2014
  • 10 października 2014, piątek
    » 20:00

Włodek Kiniorski, „Kinior” – muzyk totalny, twórca stylu Flap, promującego eklektyzm muzyczny. “Kinior” urodził się w Zagnańsku w 1952 roku. Kompozytor, saksofonista, multiinstrumentalista. Zdobył szereg nagród jako solista i członek wielu zespołów jazzowych (m.in. Jazz nad Odrą, Jazz Juniors, Konkurs im. Krzysztofa Komedy). Inicjator festiwalu Flap People w Łodzi. Jako muzyk wziął udział w nagraniach kilkudziesięciu płyt oraz wydał cztery płyty autorskie. W muzyce inspiruje go przede wszystkim barwa ale również dużą wagę przywiązuje do czasu, do rytmu, do pulsacji i transowości. Wielokrotnie już udowadniał jak czujnym i pomysłowym jest artystą. Przez lata współpracy z takimi legendami sceny jak: Grażyna Auguścik, ś.p. Władysław Trebunia-Tutka, Michał Urbaniak, Tomasz Stańko czy Robert Brylewski, odbył dźwiękową podróż przez wszystkie niemal gatunki muzyczne i wypracował swój własny, niepowtarzalny styl. Pomimo ponad dwudziestoletniej obecności na polskiej estradzie, do dziś nikt nie znajdzie autorskiego albumu Kiniorskiego w żadnym sklepie muzycznym. Polski przemysł fonograficzny jest ograniczony tylko do komercyjnych wydawnictw, a przecież, nie bójmy się patosu, geniusz „Kiniora” nie mieści się tam w żaden sposób. Dziesiątki płyt innych wykonawców, które powstały z udziałem tego multiinstrumentalisty nawet w setnej części nie oddają jego potencjału. O swojej twórczości mówi: „Moja muzyka jest odzwierciedleniem czasu Kalijugi, czyli czasu wielkiego pomieszania ale nazwijmy to eklektyzmem. Natomiast czy sztuka odzwierciedla życie, czy na odwrót tu można by się sprzeczać. Myślę, że wszystko chyba zaczyna się jednak od jednostki, czyli najpierw artysta potem życie.”

Już w swoich rodzinnych Kielcach działał w kilkunastu kapelach, objeżdżał z nimi różne festiwale oraz przeglądy. W połowie lat siedemdziesiątych poznał środowisko częstochowskie, na czele z Józkiem Gralakiem i Jankiem Pospieszalskim. Zaczął regularnie z nimi grywać, uczestniczył w koncertach i nagraniach. W ten sposób na przełomie lat 70 i 80-tych stał się jednym z najważniejszych muzyków skupionych wokół nieformalnego ruchu „young power generation”, który dokonał prawdziwej rewolucji w polskiej muzyce jazzowej, znacząco wpływając również na inne gatunki takie jak rock, reggae a nawet punk. Zespoły takie jak Stan d’Art, Tie Break, Young Power, Pick Up, Free Cooperation, których „Kinior” był członkiem, wywróciły do góry nogami nieco skostniałą, jakbyśmy dziś powiedzieli „poprawną politycznie” polską scenę jazzową tamtych lat. Dziś wielu fanów twierdzi, że były to prapoczątki muzyki jassowej w Polsce. Do dzisiaj czuje się TieBreakowcem, ale jazz powoli przestawał go interesować dlatego w połowie 80-tych lat podjął współpracę z legendarnymi zespołami reggae, gliwickim R.A.P. (Reggae Against Politics) oraz warszawskim Izrael, którego członkiem pozostaje do dziś. W 1986 roku zrealizował w eksperymentalnym studio Polskiego Radia cykl solowych nagrań pt.: "Nang Pa". Nawet zaprzyjaźnieni muzycy nie mogli zrozumieć tej produkcji, która była wynikiem zainteresowania muzyką współczesną. To najbardziej intrygująca ścieżka jego twórczości, zaczęła się ona od współpracy z Piotrem Bikontem, Markiem Chołoniewskim, Krzysztofem Knittlem i krakowską grupą Pociąg Towarowy. Równie awangardowe są nagrania ze spektaklu "Stłuczone cytofle" stworzone przez Kiniorskiego we współpracy z Radkiem Nowakowskim (ex Osjan) na podstawie "Finnegans Wake" Joycea oraz multimedialne działania realizowane wspólnie z Marcinem Krzyżanowskim dla programu Art Noc w ramach Music Open Theatre. Założył Pracownię Artystyczną PAFF. Wspólnie z młodymi muzykami uczestniczącymi w tym przedsięwzięciu zagrał multimedialny koncert podczas Jarocina87. Wydarzenie to ludzie wspominają do dzisiaj, ale w tamtych czasach nie znalazło publiczności. Wtedy Kiniorski postanowił wyjechać z Polski. Wspólnie z Izraelem wyprawił się do Londynu. Tamten pobyt zaowocował "najlepszym, arcygenialnym dziełem stworzonym na gruncie polskiej muzyki rockowej" pisze Rafał Księżyk (magazyn "Brum"). Mowa oczywiście o albumie "1991". Darek Malejonek w jednym z wywiadów powiedział: "Włodek to największy feelingowiec-odczuciowiec jakiego znam. Do muzyki Izraela wniósł świeżość, energię, dużo zwykłej radości grania, a jego propozycje zawsze były super". Równocześnie Kiniorski grał i nagrywał z innymi napotkanymi tam muzykami. Generalnie byli to twórcy muzyki z kręgu reggae oraz bluesa. Wspomnieć wypada choćby Normana Granta, Sony Robertsa oraz ON-U-SOUND. Po powrocie do kraju współpracował i współpracuje z kilkunastoma formacjami. Wystarczy tylko wspomnieć Brygadę Kryzys, Operę, Daab, 5 tysięcy lat, Trebunie Tutki, Twinkle Brothers, Stanisława Sojkę, Tomasza Stańko, Obywatela GC, Mamadou Diouf oraz Graal i Plastic Bag. Ta lista jest oczywiście bardzo niepełna, nawet sam „Kinior” miałby problemy z całkowitym jej uzupełnieniem. Oprócz wspomnianego wyżej PAFFu założył przynajmniej kilka własnych formacji: Kinior Sky Orchestra, duet KI-NO z Radkiem Nowakowskim, duety z Makarukiem, Dorotą Ficoń, Marią Pomianowską czy Raj Sky, pod szyldem którego Kiniorski penetruje obszary muzyki techno, jak twierdzą wtajemniczeni - to już historia - nowe pomysły angażują "MC Kiniora". Ten człowiek naprawdę, jak powiedział Robert Brylewski, w 100% składa się z muzyki.

Kolejnym tropem w działalności Kiniorskiego jest tworzenie muzyki do filmów i dla teatrów. Skomponował muzykę do obrazu "Dalaj Lama", filmowych portretów Zdzisława Beksińskiego i Andrzeja Strumiłły. Na stałe współpracuje z łódzkimi reżyserami: Jackiem Jóźwiakiem i Robertem Balińskim oraz teatrami: Kliniką Lalek, Teatrem im. S. Żeromskiego w Kielcach, Teatrem Szwedzka 2/4 w Warszawie, Teatrem Buckleina w Krakowie i Teatrem im. Witkacego w Zakopanem, był gwiazdą 45 urodzin Białostockiego Teatru Lalek. Za muzykę teatralną uhonorowano go "Złotą Maską". Reprezentował Polskę na Targach Expo 98 w Lizbonie. https://www.facebook.com/kinior

autor:
zmodyfikowano  10 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ