koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  6 lat temu  »  

Jampolskiego Zimna Wojna - malarstwo inspirowane filmem

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 7 957 wyświetleń od 5 marca 2019

Wystawa do 13 marca 2019. Zawsze zazdrościłem reżyserom, którzy mają do dyspozycji setkę ludzi, specjalistów od wszystkiego, aktorów, scenografów, wizażystów…
Malarz ma do dyspozycji: samego siebie, zestaw farb i dwa wymiary płótna, wysokość i szerokość. I to musi mu wystarczyć do zapisu emocji, opowiedzenia w jednym kadrze całą historię. Tak dobrać środki wyrazu by wywołać z pomocą wrażliwości widza, ciąg skojarzeń, odniesień do jego widzenia świata. Z filmu Pawlikowskiego, spośród 35 000 klatek wybrałem kilkanaście kadrów, które przetworzyłem na język malarski. Zupełnie inny, to znaczy bardziej archaiczny, z punktu widzenia historii sztuki. Ale jakże szlachetny. Dlaczego te, a nie inne sceny? Nie wiem, być może właśnie te wzbudzają we mnie odniesienia do moich doświadczeń. Obraz „Sekretarz” jest kwintesencją sekretarzy, prezesów, podsekretarzy, nadsekretarzy itd. Ilu ja takich gigantów myśli demokratycznej spotkałem i nadal spotykam na swojej drodze?

Niewiele polskich filmów jest tak uniwersalnych jak „Zimna wojna”, tak po prostu ludzkich, bez nachalnej dydaktyki, szczękania kajdanami. Opowiada o dramacie trudnych czasów, których poniekąd doświadczamy do dziś. To ważny film dla mojego pokolenia i nie tylko.

W warstwie malarskiej, posługuję się klasyczną formą, bez udziwnień formalnych, bo i po co. Zależało mi na sportretowaniu własnej zimnej wojny, traktując ją jako otwartą opowieść, której ciąg dalszy nastąpi, ale już z innymi aktorami. W naszej rzeczywistości raczej się nie zdarza by malować obrazy inspirowane filmem ale czym to się różni od scen z naszego życia, które wybieramy jako temat twórczości?

Francuski poeta, krytyk Paul Valery pisał: Sztuka to nieustanne pasmo zapożyczeń, nie ma nic piękniejszego jak żywienie się twórczością innych. Lew jest zrobiony ze strawionego barana.....

Leszek Jampolski

Pokaż mniej

zmodyfikowano  6 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ