Rodzinne Spotkanie Weekendowe pt.: „Smaki barbarzyńskie”

Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego im. Stefana Woydy w Pruszkowie wraz ze Stowarzyszeniem Archeologii Eksperymentalnej „Harjis” zaprasza na Rodzinne Spotkanie Weekendowe pt.: „Smaki barbarzyńskie”. Każdy z poniższych bloków tematycznych przybliży Państwu historię i smaki kuchni barbarzyńskiej:

1. Co Barbarzyńca mógł jadać na obiad? Degustacja. Proponujemy Państwu degustację kilku dań sporządzonych ze składników dostępnych w starożytności na naszych ziemiach. Będą one przyrządzone metodami dostępnymi 2 tysiące lat temu, a więc na otwartym ogniu lub żarze oraz w naczyniach charakterystycznych dla tzw. okresu wpływów rzymskich. Każda z potraw jest inna i wymaga specjalnego przygotowania. Chętnie opowiemy z czego i jak je przyrządziliśmy.

2. Podpłomyki – starożytny chleb. Warsztaty. W starożytności nie znano dzisiejszej formy chleba, co nie znaczy, że nie jedzono produktów mącznych. Prostą, aczkolwiek nadal pracochłonną alternatywą są podpłomyki, czyli placki z mąki i wody. Zapraszamy chętnych do spróbowania swoich sił przy ugniataniu i wałkowaniu ciasta oraz pieczeniu podpłomyków. Nagrodą będzie możliwość spróbowania własnoręcznie przyrządzonego placka.

3. Stanowisko z ziołami i zbożami. Do czego w starożytności mogła służyć pokrzywa? Jakie zioła wykorzystywano? Jak one wyglądają? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć na naszym stanowisku. Rozpoczynając nasze poszukiwania warto wspomnieć, że badania archeobotaniczne przynoszą nam ciekawe informacje dotyczące roślin wykorzystywanych w kuchni ludności kultury przeworskiej. Niektóre są znane i uprawiane do dziś, a inne nadal spotykamy w naturze, ale wyszły z codziennego użycia w kuchni (np. komosa, czosnek niedźwiedzi). Wiele roślin ma również inne zastosowania, choćby w lecznictwie, ale nie tylko.

4. Stanowisko z ceramiką naczyniową. W czym gotowano potrawy? Z jakich naczyń jedzono? Jak przechowywano pożywienie? To kolejne zagadki starożytnej gospodyni domowej, które postaramy się rozwikłać. Pokażemy rekonstrukcje naczyń, a nawet opowiemy jak one powstają i do czego można je wykorzystać.

Warto zapoznać się z informacjami na temat grupy przeprowadzającej zajęcia:

Stowarzyszenie Archeologii Eksperymentalnej „Harjis”

Grupa realizuje projekt mający na celu możliwie wierne odtworzenie stroju, uzbrojenia i realiów życia kultury przeworskiej, czyli ludności zamieszkującej w pierwszych wiekach naszej ery obecne terytorium Państwa Polskiego. Popularyzację wiedzy o Europie Barbarzyńskiej rozpoczęto w roku 2007. Działalność grupy opiera się również na doświadczeniach w dziedzinie rzemiosł takich jak kowalstwo, ciesielstwo, kaletnictwo, tkactwo oraz garncarstwo. Prowadzone są doświadczenia w użyciu różnych rodzajów uzbrojenia. „Harjis” stara się także odtworzyć w jak najpełniejszy sposób drogę człowieka w zaświaty poprzez interpretację źródeł historycznych i archeologicznych. Dopełnieniem życia obozowego jest próba rekonstrukcji gospodarki żywieniowej kultury przeworskiej, a w efekcie odwzorowania kuchni barbarzyńskiej. Grupa zrzesza ludzi z różnych zakątków Polski oraz z odmiennych środowisk. Trzon „Harjis” stanowią archeolodzy, dzięki czemu projekt ma charakter naukowy, lecz przystępny dla każdego żądnego barbarzyńskiej przygody.