Stand-up Comedy Siedlce: Maciej Brudzewski i Rafał Sumowski

#

Stand-upy w Polsce z roku na rok stają się coraz bardziej popularne. Nie ma w nich tematów tabu ani sztuczności po prostu nie ma limitów. Wykonawcy nie potrzebują ani rekwizytów, ani bogatej scenografii do swoich występów. Wychodzą na scenę, aby rozbawić publiczność co wymaga nie lada charyzmy i pomysłowości.

O artystach:
Maciej Brudzewski Stand-Up Inferno: komik z Olsztyna, prowadzący scenę o nazwie Stand-Up Inferno w Galerii Sowa. Uwielbia hasać i swawolić. Głównie na scenie, bo kręci go, że ktoś patrzy. Finalista 2. Antrakt Stand-Up Festiwal, zwycięzca Stand-Up War 2016. Poczucie humoru przeszło mu w genach -- jego stary w przedszkolu zdobył Medal Roześmianego Ziemniaka. Jednak największym sukcesem Maćka było zbicie piony z Piaskiem, największą porażką- nietrafiona piona z Edytą Górniak.
Stand-up to opowieści z życia wzięte, a Maciej regularnie ogląda „Szkołę" i „Szpital" dlatego wie o życiu niemal wszystko!
Rafał Sumowski: Ciągle i niestrudzenie poszukuje świętego spokoju. To pewnie dlatego, że jest dzieckiem Stanu Wojennego. Swoimi występami próbuje chociaż odrobinę ulżyć swoim frustracjom. Nieskutecznie. Każde nowe wyzwanie, którego się podejmuje to zawsze perfekcyjny strzał w kolano. Ogromnym szacunkiem darzy tych nielicznych i wnikliwych, a zarazem wytrwałych, którzy czytają opisy komików, odwdzięczając się im za to, tak długimi zdaniami złożonymi, jakie akurat w danym momencie przychodzą mu do głowy.