koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

NATU feat PINNAWELA

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 14 951 wyświetleń od 18 listopada 2009

Warszawa » ul. Złota 59 » NA MAPIE

  • 15 grudnia 2009, wtorek
    » 21:30

Hard Rock Cafe z cyklu: Pepsi Rocks

NATU

NATU (Natalia Przybysz), członkini zawieszonego zespołu SISTARS. Natalii Przybysz razem z siostrą Pauliną i zespołem Sistars dokonały rewolucji na polskim rynku muzycznym. Zespoł Sistars sprzedał tysiące płyt (Złota Płyta za album A.E.I.O.U. w 2005), otrzymał dziesiątki prestiżowych nagrod m.in.: Fryderyki w 2003, 2004 i 2005 roku, Grand Prix Festiwalu w Opolu 2004, MTV Music Awards 2004 - Best Polish Act,, As Empiku 2004, Eska Music Awards 2005, Roża Gali 2004, Trendy Elle 2004. Jako Sistars wylansowali wiele przebojow w tym nieśmiertelną „Sutrę". Stali się ikoną polskiej młodzieży, zespołem najbardziej trendy w naszym kraju. Po wielkim sukcesie czterech kolejnych albumow, zespoł nieoczekiwanie postanowił zawiesić działalność. Ukazał się piąty album zatytułowany "The Best Of Sistars", zbior najlepszych utworow, prezentujący spory dorobek jakim, mimo młodego wieku może pochwalić się Natalia.

Dyskografia: Siła siostr (2003), Sistars EP (2004), A.E.I.O.U. (2005), The Best Of Sistars (2007)

Po zawieszeniu działalności zespołu SISTARS, Natalia wyjechała do Londynu aby dalej szkolić swoj warsztat wokalny i muzyczny. Teraz powraca z nowym solowym albumem pt: „Maupka comes home".

PINNAWELA

Paulina Przybysz, połowa siostrzanego duetu wspołtworzącego zespoł Sistars, prezentuje swoje najnowsze, tym razem solowe wcielenie - projekt Pinnawela. Jej pierwsza solowa płyta „Soulahili" wydana pod nowym pseudonimem to muzyczne odzwierciedlenie tego, co dzieje się w duszy i sercu Pauliny. A dzieje się dużo. Album „Soulahili" został w całości napisany, skomponowany, wyprodukowany i wydany przez wspołtworzoną przez Paulinę wytwornie „Penguin Records". W tworzeniu nowego projektu brał udział producent i realizator dźwięku Jacek Antosik, a także muzycy, m.in.: basista Michał Grott, pianista Piotr Zabrodzki, perkusista Radek Maciński, perkusista Jose Manuel Alban Juares, gitarzysta Przemysław Maciołek oraz wokalistka Ania Karwan. Na płycie „Soulahili" nie

mogło zabraknąć też starszej siostry Pauliny, Natalii, z ktorą w brawurowym stylu razem zaśpiewały utwor „Sismachine". Domowa i zrelaksowana atmosfera na płycie pochodzi stąd, że album nagrywany był w studio nagraniowym,mieszczącym się w domu Pauliny, ktora dzięki temu mogła przychodzić do pracy w kapciach. 22-letnia Paulina swoją solową tworczość muzyczną określa mianem soulu, jednak nie w znaczeniu muzyki czarnoskorych artystow, ale bardziej brzmienia, ktore transmituje jej dusza. Na „Soulahili" znalazło się dużo inspiracji i odniesień do tworczości artystow, ktorych Paulina ceni i słucha na co dzień. W piosenkach duchem obecni są więc: Erykah Badu, Prince, India Arie, Beyonce, D'Angelo, Lauryn Hill czy Mos Def. Jednak utwory autorstwa Pauliny zamiast kopiować czy naśladować styl mistrzow, są w pełni oryginalne i doskonale pokazują silną osobowość i świeżość spojrzenia młodej wokalistki. Wszystkie teksty piosenek napisane zostały w języku angielskim, ale słuchacze na pewno nie będą mieli problemu ze zrozumieniem ich najważniejszego przekazu. Paulina śpiewa o uczuciach i emocjach, ktore są bliskie młodej kobiecie, ale rownież o sprawach bardziej

uniwersalnych i globalnych, z ktorymi każdy może się identyfikować. Paulina Przybysz od najmłodszych lat zasłuchiwała się w muzyce Elli Fitzgerald, Billie Holiday, Sarah Vaughn czy Louisa Armstronga.

Ukończyła podstawową szkolę muzyczną w klasie wiolonczeli, ale to śpiewanie było jej prawdziwą pasją. Odkryła to na warsztatach wokalnych prowadzonych przez ucznia Niny Simone, Williama Hannibala Meansa. Usłyszała gospel, usłyszała soul, usłyszała swoje

serce.

bilety:

30/35zł

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ