koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

... póki śmierć nas nie rozłączy czyli Dobranocka

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 19 414 wyświetleń od 3 marca 2010

spektakl Teatru Konsekwentnego

TEATR KONSEKWENTNY dawniej WE TRZECH


„[Ja] ³ czyli dwa do jednego" Tomasz Jachimek

Tomasz Jachimek, Jerzy Jan Połoński, Adam Sajnuk


Tekst: Tomasz Jachimek. Jeden z Trzech

Reżyseria: Pierwszy, Drugi, Trzeci

Scenografia: Ja, Ja i Ja

Ruch sceniczny i wspołpraca reżyserska: Jarosław Staniek [przyszedł pomogł i do tej pory ma depresje]

Opracowanie muzyczne: Marcin Partyka i trzy hity

prapremiera 14 lutego 2010 roku


Opis spektaklu:

Podobno trwa zaledwie ułamek sekundy. Wiek nie ma znaczenia. Może się przydarzyć i 20-letniemu młokosowi, i 65-letniemu nestorowi. Zresztą najczęściej ani jeden, ani drugi nie są w stanie tego spostrzec. Za to świetnie dostrzegają to i najbliżsi, i znajomi, i otoczenie. Podobno są też szczęściarze, ktorym nie przytrafia się to nigdy. Magiczna chwila, kiedy szalony i oryginalny chłopak zmienia się w doświadczonego życiem skapcaniałego mądralę z przykurzonej kanapy.* *

        **Kobieto!** Przyjdź, a o swoim partnerze będziesz wiedziała wszystko!

        **Mężczyzno!** Przyjdź, a będziesz wiedział, czy to już!

Fragment recenzji:

"[Ja]3..." polecam z kilku powodow. Przede wszystkim jest to świetnie napisana, błyskotliwa, inteligentna, bardzo dynamiczna, w trzech słowach - naprawdę niezła komedia.

Jednocześnie, sztuka wspaniale i z niezwykłą precyzją obrazuje wspołczesne pokolenia kilkudziesięciolatkow (zwłaszcza ich męskiej części), czyli tzw. ludzi dorosłych.

(…) Akcja, w sposob zabawny, nieobelżywy i w dobrym guście, ukazuje nam, krok po kroku, słowo po słowie, obraz tytułowego "ja": wspołczesnego mężczyzny, przemielonego przez telewizję, Internet, żyjącego w pętli, w zamkniętym kole codzienności, tracącego gdzieś po drodze świadomość, że on sam i jego świat już dawno nie przypominają nawet namiastki wyobrażeń, pragnień i marzeń z czasow, gdy był młokosem, i nie wiadomo kiedy stał się smutnym, zdziadziałym, starym nudziarzem, ktorego opinie o sobie, swoim życiu czy otoczeniu były zbyt wyśrubowane.

I wreszcie, konstrukcja spektaklu jest efektowna i złożona, łącząc w sobie elementy groteski, teatru lalkowego i plastycznego, kabaretu oraz reality show, podkreślanych muzycznym smaczkiem. Forma i treść są bardzo spojne, nie ma tu niedociągnięć, niedomowień i ślepych uliczek, każda scena, wypowiedziane słowo, mają swoje uzasadnienie i sens.

A gra aktorska? Coż, ja uśmiałam się do łez.

Iwona Staroszczyk, Teatralia Warszawa, 16 lutego 2010_ _

bilety:

35 i 40 pln

zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ