koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Wystawa malarstwa Tomasza Karabowicza i Daniela Sally - Galeria Schody

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 19 803 wyświetleń od 11 lutego 2011
  • od: 9 lutego 2011, środa
    do: 15 lutego 2011, wtorek

V Festiwal Rowne Prawa Do Milosci

V Festiwal Rowne prawa do miłości

Wystawa malarstwa - Tomasz Karbowicz i Daniel Sally

09.02 - 15.02.2011 r.


Wideolinki:

[http://www.youtube.com/watch?v=pMf4foRkjK8](http://www.youtube.com/watch?v=pM f4foRkjK8)

[http://www.youtube.com/watch?v=DJ0E2HD0hY](http://www.youtube.com/watch?v=DJ 0E2HD0hY)


*Tomasz Karbowicz *

Tomasz Karabowicz to artysta średniego poko-lenia wykonujący mala-rskie portrety męż-czyzn. Jest on rownież demokratą obejmują-cym rożne typy męskich wcieleń. Nie są to jednak pełne akty ale częściej popiersia portretowego odnoszą-ce się historii sztuki i męskiej psychologii. Malarz jest zainteresowany psyche portretowanego bardziej niż jego ciałem. Jego portrety są indywidualne, a rownocześnie zakorzenione w tradycji obrazowej. Są to portrety twarzy, osobowości i pewnego stylu malarskiego. Element nagości zwykle skupiony na klatce piersiowej i ramionach dyskretnie akcentuje erotyczny wymiar wizerunku. Fascynacja malowanym mężczyzną wyraża się w głębokim spojrzeniu na twarz i wydobyciu jej męskiego wyrazu. Podmiotowość modeli emanuje właśnie z ich oblicza. Na twarzy męskiej wyraża się charakter i emocje postaci ale artysta podejmuje dialog z historią sztuki. Tomasz Karabowicz jest bardzo modernistycznym malarzem, jego plastyka ma nieco wczesnokubistyczny charakter niczym u Cezanne'a. Tworca operuje uproszczonymi i masywnymi bryłami - wolumenem ciała. Natomiast rysy twarzy mężczyzn nawiązują do postaci z obrazow Modiglianiego. Spojrzmy szczegolnie na ten migdałowy zarys oczu i owale głowy. Modigliani portretował w ten sposob kobiety, ktore uwielbiał i ktore czynił boginiami swojego malarstwa. Tomasz Karabowicz z podobnym artyzmem, uczuciem i kontemplacją uwiecznia męskich bohaterow własnej artystycznej mitologii. Portretowani przez niego mężczyźni rownież znajdują się poza czasem emanując jednak swoją indywidualną męską aurą i psychologią.

Paweł Oleszkiewicz

„Art. Pride"

Wydawnictwo

Abiekt.pl Warszawa 2010




*Daniel Sally *

Aspekt tytułowej cielesności nierozerwalnie związany z postacią ludzką, uwidacznia się wyraziście w tworczości Daniela Sally. W swoich pracach artysta ten koncentruje się na człowieku, bawi się jego cielesną powłoką, tworząc humanoidalne struktury. Z drugiej strony w zadumie podchodzi do ludzkiej sylwetki, wrażliwie obdarzając przedstawione postacie aurą tajemniczości. Z jego dzieł tchnie swoisty egzystencjalizm, refleksja nad człowieczym bytem. Przedstawieni ludzie osamotnieni, pogrążeni we własnych myślach, zdają się zastanawiać nad esencją istnienia, nad życiem i śmiercią, światem materii i sferą duchową. Błękitna kolorystyka, zastosowana do karnacji ciał w pewien sposob odrealnia je, nadając im nowy, głębszy wymiar. W dziełach Picassa jak i naszego rodzimego malarza A. Wroblewskiego zastosowanie tego koloru do postaci, nakazywało odczytywać ją jako przedstawienie osoby nieżyjącej. W przypadku dzieł Daniela Sally, błękit ma na celu zwrocenie uwagi na coś poza powłoką ziemską człowieka. Artysta, nie narzuca tu wanitatywnego przesłania, raczej uduchowia a wręcz „sakralizuje" poprzez barwę zarezerwowaną dla nieba jednostkę ludzką. Sfera sacrum symbolizowana przez kolor, zostaje na powierzchni dzieła zderzona z fascynacją ciałem, czystą cielesnością. Nagość, powiązaną z erotyka, strefą ludzkiej seksualności, jako zwalczaną i piętnowaną przez wiele religii można utożsamiać z reprezentacją opozycyjnego do sacrum pojęcia profanum. Odmiennie należy rozpatrywać cykl prac wykonanych piorkiem. Surowa i zdecydowana linia wytyczająca kontury postaci przywodzi na myśl witalność i siłę doskonale wspołgrając z atletycznymi sylwetkami. Nie mamy tu już doczynienia z uduchowieniem, a raczej fascynacja, czy kultem ciała. Zobrazowanie mężczyzn, obdarzonych wręcz kultury-styczną budową razem z wizerunkami bykow, znow przywodzi na myśl genialnego Hiszpana - Picassa. Daniel Sally często prowadzi dyskurs z malarstwem mistrzow, wykorzy-stując motywy z ich obrazow, rozwiązania techniczne, zmu-szając widza do dokładniejszej analizy jego prac.

Monika Lipińska

bilety:

Wstęp bezpłatny

zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ