koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Jerzy Nowosielski 1923-2011

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 19 813 wyświetleń od 4 kwietnia 2011
  • od: 26 marca 2011, sobota
    do: 23 kwietnia 2011, sobota

Prezentowana w dniach 26 marca - 23 kwietnia wystawa to kolejna po zeszłorocznych „Cerkiewkach" oraz „Malarstwie, grafice i rysunku" monograficzna ekspozycja poświęcona tworczości zmarłego niedawno Jerzego Nowosielskiego.

Prezentowane rysunki i akwarele pochodzą z bardzo wczesnego okresu tworczości artysty. Powstawały zaraz po wojnie i we wczesnych latach 50 tych i 60 tych. W biografii Nowosielskiego jest to niezwykle ciekawy okres młodzieńczych poszukiwań, i to zarowno w sferze tworczej jak i życiowej. Podczas okupacji, studiował krotko w Krakowskim Instytucie Sztuk Plastycznych. Zamknięcie przez Niemcow szkoły stało się dla 20-to letniego artysty impulsem do realizacji zamierzenia, ktore dojrzewało w nim od dłuższego czasu - wyjechał do Lwowa, aby po kilku miesiącach wstąpić do wspolnoty mnichow z podmiejskiej ławry Św. Jana. Los nie przeznaczył mu jednak zakonnego życia, bo zaledwie po poł roku pobytu w klasztorze, na skutek choroby musiał powrocić do Krakowa. Tutaj, nawiązał kontakt z innymi młodymi plastykami skupionymi wokoł Kantora, znanymi dziś jako Grupa Krakowska II, ktorej malarskim celem było świadome przeciwstawianie się oficjalnemu nurtowi polskiego koloryzmu. Wraz z innymi członkami grupy, tuż po wojnie od maja 1945 r., zaczął wystawiać swoje prace. W tym okresie, probował kontynuować naukę malarstwa w krakowskiej akademii, w pracowni Eugeniusza Eibischa, jednak szybko uznał, że więcej daje mu uczestnictwo w pozauczelnianym życiu artystycznym Krakowa i nie chcąc tracić czasu, świadomie zrezygnował z nauki. Pomimo nieukończonych studiow, po interwencji w Ministerstwie Kultury, Tadeusz Kantor uczynił go swoim młodszym asystentem w krakowskiej PWSSP. Kantor, był też świadkiem na jego ślubie z Zofią Gutkowską, ktory obył się w 1949 r.

Koniec lat 40tych, to bardzo trudny okres w tworczym życiu Nowosielskiego. Panowanie socrealizmu wykluczyło go z oficjalnego życia artystycznego. Nigdy nie zdobył się na malowanie obrazow, ktore mogły być w tamtym czasie wystawiane. W poszukiwaniu środkow do życia podejmował rożne zajęcia. w 1950 roku podjął pracę urzędnika w Państwowej Dyrekcji Teatrow Lalek w Łodzi, ktorą rzucił już po kilku miesiącach nie mogąc znieść pracy za biurkiem. Poźniej wraz z Adamem Stalony-Dobrzańskim malował cerkwie i kościoły oraz projektował kostiumy i scenografie dla łodzkich teatrow.

Zła passa i nękające artystę kłopoty finansowe przerwane zostały wreszcie w 1954 roku, kiedy jeden z jego pejzaży („Krajobraz" olej 50x60 cm) został pokazany na XIV Ogolnopolskiej Wystawie Plastyki w warszawskiej Zachęcie. Nowosielski powrocił do oficjalnego życia artystycznego. Wkrotce też pierwszy jego obraz zakupiło Muzeum Narodowe. Od 1955 roku artysta zaczął regularnie sprzedawać swoje dzieła.

Prezentowane na wystawie prace, są nieocenionym źrodłem wiedzy na temat poszukiwań własnej drogi tworczej prowadzonych przez artystę w latach 40tych i 50 tych. W tym czasie, jak sam wspominał w jednym z wywiadow, przeżywał stan rozdwojenia jaźni artystycznej pomiędzy abstrakcją, ktorą odkrył dla siebie w 1947 roku, a pewnymi elementami figuracji. Kluczem do połączenia tych dwoch tendencji okazała się ikona, w ktorej na jednej płaszczyźnie spotykają się w rownych proporcjach z jednej strony realizm, z drugiej duch abstrakcji. Paradoksalnie, do tego rozwiązania doszedł Nowosielski w okresie swojego kilkanaście lat trwającego ateizmu. To odkrycie, ktorego źrodeł upatrywać trzeba w najwcześniejszych fascynacjach sztuką ikony, przeżytych w prawosławnych klasztorach i w muzeum ukraińskim we Lwowie, ukształtowało dojrzały styl malarski artysty. „Święty Mikołaj" - jedna z prac pokazywanych na wystawie - jest ikoną, ktore Nowosielski malował rownolegle z obrazami o tematyce świeckiej. Jednak nawet te, zawsze bliskie były obrazowaniu ikony, poprzez charakterystyczne spłaszczenie form, konturowość czy zredukowanie światłocienia. Trzon wystawy „Jerzy Nowosielski 1923 - 2011" stanowią prace na papierze: akwarele, gwasze i rysunki, ktore artysta tworzył przez całe życie. Rysunek był dla Nowosielskiego czymś pośrednim między malarstwem i pismem, obszarem w ktorym mogł sobie pozwolić na więcej niż w malarstwie: „…rysując, czuję się bardziej pisarzem niż malarzem, ponieważ czuję się zwolniony z pewnych reguł artystycznych, ktore w malarstwie powszechnie obowiązują" mowił.Z drugiej strony jednak, przy wykonywaniu rysunkow, sam narzucał sobie rygory, ktore mogą zaskakiwać. W omawianym okresie posługiwał się tzw. „linią ciężką", czy też jak nazwał ją Jerzy Tchorzewski „prostą nowosielską". Aby wyeliminować nabyte nawyki rysunkowe, uniknąć stylizacji i maniery, przez jakiś czas artysta wykonując rysunki postanowił posługiwać się linijką i to zarowno przy wykonywaniu linii prostych jak i nieregularnych, owalnych czy okrągłych - obracając linijkę w określonym kierunku. W tak wykonywanym rysunku wszystko podlegało kontroli intelektualnej, a nabyte wcześniej nawyki zostały całkowicie wyeliminowane. Artysta podkreślał, że zaważyło to bardzo istotnie na sposobie jego rysowania w ogole, a także na całym jego malarstwie.

Wśrod tych wczesnych rysunkow przedstawionych na wystawie odnajdujemy całe spektrum tematow, ktore artystę interesowały w całym jego tworczym życiu: portrety, akty, gimnastyczki, święci, pejzaże, martwe natury. Rysowane ołowkiem, długopisem, podmalowywane temperą, ukazują warsztat artysty, jego drogę do genialnych kreacji malarskich, ktorymi wpisał się do kanonu polskiej sztuki XX wieku.

bilety:

wstęp wolny

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ