BETWEEN IN BETWEEN

Beata Pflanz - MIĘDZY POMIĘDZY (BETWEEN IN BETWEEN)

09-19.05.2011 r.

Czasem jest trudno zacząć. Nawarstwia się tak wiele wątkow naraz, że ciężko zadecydować od czego rozpocząć opowieść.

Kiedy tworzę, często staram się sprawiać, że znaczenia przenikają się i obraz staje się nagle nie tylko obrazem, lecz rownież obiektem i książką artystyczną. Dotąd stare i porzucone od lat w szafie moje swetry, naciągnięte na krosna nabierają innego znaczenia. Można je "czytać" dotykiem, oglądać je jak mapy historii? Wnętrza? Zewnętrza? Tworzenia?... Albo zapisana historia przewija się w zwoju, ktory jednocześnie jest formą obrazu, jednak daleko wykraczającą poza standardowy dwuwymiar - anektując dla siebie nie jedną ścianę, a całą niemal przestrzeń.

Czy to przez formę, czy kolor, czy też rodzaj tworzywa probuję tak formułować swą artystyczną wypowiedź, by nie była ona jednoznaczna w odbiorze. Staram się ukazać, odkryć wieloaspektowość, wielowarstwowość mojego działania.

W moim tworzeniu najważniejszy jest dla mnie człowiek. I choć moje wypowiedzi są czysto abstrakcyjne, a na pewno nie figuratywne, właśnie człowiek zajmuje w mojej tworczości poczesne miejsce. Jednak bardziej zajmuje mnie jego energia, siły ktore go motywują do życia i działania, oraz wszystko to, co tak w życiu jest ważne, a co tak trudno jest wyrazić słowami, to co jest niejako przeczute, co się dzieje i ma miejsce, a jednak jest pozawerbalną częścią naszego życia, naszego tu i teraz jest tym między pomiędzy.

Dla mnie, to miedzy pomiędzy, to dotyk wiatru, gdy szepczę do ucha, czerwony kolor kwiatu, układ dłoni. Może to być światło, albo jego brak, może to być coś czego nawet nie umiem nazwać, a jednak to jest i nie umiem, nie potrafię tego wyrazić słowami.

Zatem sięgam po pędzel (lub inną formę wyrazu) i nie nazywając tego co czuję i widzę, albo co przeczuwam że jest - probuję to uchwycić, okiełznać, przekazać komunikat światu, że jest jakieś między pomiędzy. Że istnieje forma zależności, wzajemnej komunikacji, tego przyciągania, czasem odpychania przeciwstawnych wartości. Że to odwieczny dialog dualistycznej formy człowieczego bytu, jego męsko-damskie przełożenie; to kolory niby skrajne, czasem czarno-białe, jednak tożsame z punktu widzenia fizyki. Chciałabym niekiedy "złapać", "zatrzymać" wszystko to, co zdarza się pomiędzy pędzlem zamoczonym w farbie, a kawałkiem płotna, by moc powiedzieć, jak to boli, jak cierpię poki nie skończę ile "wyciskam" siebie na paletę zamiast farby, by moc przekazać co czuję i co widzę, a czego nie potrafię, nie umiem, a może po prostu boję się nazwać: MIĘDZY POMIĘDZY.

Beata Pflanz

[http://www.youtube.com/watch?v=BpAZ6BYAIHw](http://www.youtube.com/watch?v=Bp AZ6BYAIHw)

*Galeria Schody *

*ul. Nowy Świat 39 *

*00-029 Warszawa *

tel./faks 22/ 828-89-43

*www.facebook.com/galeria.schody *

*www.galeriaschody.pl *

bilety:

Wstęp Bezpłatny