koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Mąż i żona Aleksander Fredro

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 737 wyświetleń od 25 marca 2012
  • 27 maja 2012, niedziela
    » 18:00, 20:00
  • 31 marca 2012, sobota
    » 18:00, 20:00

„Mąż i żona” Aleksandra Fredry, KT Mamro, reż. Piotr Wawer

„<> Fredro, ekskapitan napoleoński, napisał jeszcze przed trzydziestką i sztuka jest najprawdopodobniej wiernym obrazem obyczajow i moralności jego czasow. Atmosfera w owczesnym Lwowie daleka była od surowości, a wyczyny braci Fredrow tak wspomina po latach anonimowa matrona: „Wtenczas to Fredry chodzili na głowach i nie można się było nigdzie obrocić, by się nie natknąć na Fredrę. Trzeba się było chować przed nimi, bo i z ołtarza byliby ściągnęli, a do tego jeszcze takie wiersze pisali, że nawet starszym uszy od nich trzeszczały". Wkrotce Aleksander Fredro zakochał się w młodziutkiej mężatce, Zofii Skarbkowej. Dozgonna miłość zaczęła się nader prozaicznie - założył się po prostu z kolegami, że przyprawi hrabiemu Skarbkowi rogi. Zrodzone nieoczekiwanie poważne i stałe uczucie skłoniło go do dziesięcioletnich bez mała, uciążliwych starań, zanim udało mu się rozwieść Zofię i stanąć z nią na ślubnym kobiercu. Można przypuszczać, że przez wszystkie te lata żywił awersję do instytucji małżeństwa. W każdym razie w <> kpi z niej bez litości" (cyt. za Irena Maślińska).

bilety:

wstęp wolny, obowiązuje rezerwacja miejsc

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ