koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

BERNARD MASELI DIARY SOLO KONCERT

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 14 214 wyświetleń od 2 września 2012
  • 17 listopada 2012, sobota
    » 21:00

Nasz najlepszy wibrafonista jazzowy(23 razy otrzymywał tytuł wibrafonisty roku w ankiecie „Jazz Top miesięcznika Jazz Forum), kompozytor, aranżer, producent, pedagog. Karierę na polskiej scenie jazzowej rozpoczął w 1985 roku wraz z zespołem "WALK AWAY" na festiwalu "Jazz nad Odra" we Wrocławiu, gdzie zdobył głowną nagrodę solistyczną, a zespol pierwsze miejsce w swojej kategorii. Wraz z zespołem "WALK AWAY" nagrał 12 płyt i brał udział we wszystkich największy

ch festiwalach jazzowych w kraju i za granica (czterokrotnie festiwal "Jazz Jamboree" w Warszawie, "Jak-Jazz" w Indonezji, wielkie trasy koncertowe wraz z Urszula Dudziak, wspolna trasa koncertowa z legendarnym trębaczem Milesem Davisem jako tzw. support). W latach 1985-87 wspołpracował z zespołem "YOUNG POWER", z ktorym nagrał dwie płyty. W 1992 roku wraz z pianista Zbigniewem Jakubkiem zakłada duet pod nazwa "BACK IN". Od 1995 roku rozpoczyna trwającą do dzisiaj wspołpracę ze znakomitym basista Krzysztofem Ścierańskim (początkowo jako trio "MUSIC PAINTERS" wraz z perkusjonalistą Jose Torresem, ostatnio jako duet oraz kwartet „Colors",ktory w 2006 r. odbył dziewięcio koncertowe tournee europejskie wraz z wieloletnim perkusistą „Pat Metheny Group" Poulem Vertico ). Od kilku lat zajmuje się rownież produkcja muzyczna. Jako producent zaistniał płytami "Tylko Chopin" dla Lory Szafran,"Melodies" Anny Serafińskiej oraz płytami „The Globetrotters","Fairy Tales of the Trees","Both Sides" zespołu „The Globetrotters". Rownież od 18 lat jest wykładowcą na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej, Katowickiej Akademii Muzycznej gdzie w 2002r.,po złożeniu przepisanych egzaminow, uzyskał tytuł doktora w zakresie dyscypliny artystycznej Jazz i Muzyka Estradowa.

Często bierze w udział w charakterze zaproszonego gościa w bardzo rożnych stylistycznie projektach-przykładem niech będą płyty Kasi Klich- „Lepszy Model",Anny Marii Jopek-„Upojenie"czy zespołu CARRANTUOHILL-„Session Natural Irish & Jazz"(nagroda „Fryderyk 2006 w kategorii "Album Roku ETNO/FOLK").

W grudniu 2006 roku nawiązuję trwającą do dnia dzisiejszego wspołpracę ze znanym kompozytorem Zbigniewem Preisnerem nagrywając na wibrafonie i kalimbie muzykę do filmu „Beautiful Country" w reżyserii Hansa Petera Molanda.Wraz z Z.Preisnerem nagrywam rownież płytę „Silence,Night & Dreams".Płyta ta w bardzo krotkim czasie zyskuje status płyty złotej a jej światowa premiera ma miejsce w Grecji w historycznym amfiteatrze Herodes Atticus na Akropolu (z udziałem Contemporary Music Orchestra of ERT (Greek Radio and Television).Premiera angielska płyty odbyła się 02.12.2007r. w Barbican Hall w Londynie z towarzyszeniem choru „Crouch End Festival Chorus" oraz legendarnej London Symphony Orchestra.

Ostatnio wraz z saksofonistą Jerzym Głowczewskim i wokalistą Kubą Badachem, utworzył pierwszy swoj projekt autorski pod nazwą "The Globetrotters". Zespol w krotkim czasie zdobył dużą popularność wśrod fanow, czego wyrazem są trzy płyty (2000r. "The Globetrotters",2003r. "Fairy Tales of the Trees" -z gościnnym udziałem m.in. basisty Krzysztofa Ścierańskiego oraz gitarzysty Deana Browna,2006r. "Both Sides"-kompozycja "All You Want" pochodząca z tegoż albumu przez szesnaście tygodni gościła na "Trojkowej Liście Przebojow" Marka Niedźwieckiego) oraz ponad 300 zagranych koncertow (m.in. 2003r.- Milenaris Center Budapeszt,2004r.- Jazz Jamboree JVC Festiwal Warszawa,2005r.- Jazz Festiwal w Kuwejcie,2005r.- World & Etno Fest Lewice,Słowacja).

Wiosną 2001r. zespoł „The Globetrotters" zaprasza na trasę koncertową znakomitego perkusjonistę Nippy Noyę(wspoł.m.in.B.Cobham,S.Getz,E.Burdon,A.Summers).Muzyk ten w sposob perfekcyjny uzupełnił brzmienie zespołu i w ten sposob jednorazowa przygoda koncertowa przerodziła się w stałą wspołpracę trwającą do dnia dzisiejszego.

W 2009r.,po złożeniu przepisanych egzaminow, uzyskał tytuł doktora habilitowanego w zakresie dyscypliny artystycznej Jazz i Muzyka Estradowa.

Bernard Maseli wspołpracował miedzy innymi z takimi muzykami jak: Urszula Dudziak, Michał Urbaniak, Mino Cinelu, Nippy Noya, Bill Bruford, Dean Brown, Mike Stern, Frank Gambale, David Fiuczynski, Eric Marienthal, Bob Malach, Matthew Garrison, Dave Samuels,Paco Sery,Victor Mendoza,Teresa Salgueiro,Zbigniew Preisner, Ewa Bem, Lora Szafran, Mieczysław Szcześniak,Anna Maria Jopek,Kasia Klich i wielu innych. Jest autorem wielu kompozycji i aranżacji (rownież produkcje radiowe) i nagrał ponad siedemdziesiąt płyt.

Od 23 lat zajmuje pierwsze miejsce w kategorii wibrafon, w ankiecie "Jazz Top" miesięcznika "Jazz Forum" oraz wysokie miejsca jako kompozytor i aranżer (rownież za rok 2008). Bernard słynie z żywiołowych wykonań a jego koncerty są entuzjastycznie przyjmowane przez publiczność w Polsce i na świecie już od dwudziestu siedmiu lat.

Projekt solowy DIARY jest wynikiem wieloletnich doświadczeń i poszukiwań muzyka,jego swoistym „muzycznym pamiętnikiem".Artysta znany jest z łączenia rożnorakich gatunkow muzycznych z pewnością więc usłyszymy elementy jazzu,rocka,funku,muzyki etnicznej i in.

Sam o swoim solowym projekcie mowi;

„Recital solowy jest dla mnie swoistym pamiętnikiem zawierającym moje doświadczenia i inspiracje.Przygotowywałem się do niego przez trzy lata. Każdy koncert solowy jest dla mnie wielkim wyzwaniem zarowno mentalnym jak i czysto technicznym.Założeniem moim jest stworzenie w warunkach "live" wielu płaszczyzn dźwiękowych przy zachowaniu maksymalnej otwartości formy poszczegolnych utworow.

Staram się przy tym nie korzystać z tzw."maszyn",czyli wszelkiego rodzaju "looperow","drum maszyn" ect.Korzystam tylko z możliwości moich modułow dźwiękowych a w szczegolności samego kontrolera,czyli mojego KAT-a".

Dzięki temu udało mi się zachować otwartą formę utworow i absolutną kontrolę nad poszczegolnymi ich elementami. A więc - instrumentarium elektryczne lecz myślenie akustyczne. Mam już za sobą już ponad czterdzieści koncertow prezentujących ten projekt i wciąż go rozwijam.

Kiedy rozpoczął swoją podroż po płytkach elektronicznego wibrafonu nikomu nie chciało się wierzyć, że taka muzyka może powstać na żywo, na oczach publiczności. Wiadomo było, że Bernard Maseli ma wystąpić solo i wiadomo było, że koncert od strony technicznej będzie nieco podobny do niedawnego koncertu Krzysztofa Ścierańskiego.

Rożnica była jednak ogromna, Bernard, jako niesłychany indywidualista poszedł inną drogą.

Jak mu to wychodzi? O tym przekonali się goście Jazz Clubu w sobotę, 17 września.

Wprawdzie na tym koncercie wibrafon właściwie to tylko nazwa, bo instrument na ktorym grał, dla przeciętnego melomana wspolne z wibrafonem "analogowym" ma tylko płytki pałeczki, ktorymi się w nie uderza. A Maseli przyjechał z KATem - wibrafonem midi.

W instrumencie na ktorym zagrał, każda płytka to nieprawdopodobne nagromadzenie elektroniki, połączonej z kolejnymi urzadzeniami, przetwornikami, kontrolerami, ktore w końcowym efekcie dają tak nieprawdopodobne dźwięki, że mamy wrażenie, że to nie jeden czowiek, ale kilka orkiestr gra.

Przypominające najwspanialsze utwory Jarre'a, ale o wiele bogatsze i ciekawsze, wypełniły jazz Club co do ostatniej wolnej przestrzeni.

To dużo więcej niż zwykłe fusion, to więcej niż jazz, więcej niż każdy inny gatunek muzyki istniejący z osobna.

Tuż przed Świętami "zajączek" przyniosł do SJC prawdziwą megagwiazdę - Walk Away! Aktualnie w skład zespołu wchodzą: grający na bębnach Krzysztof Zawadzki - założyciel i "odwieczny" leader formacji, Tomasz Grabowy - bas, Marek Podkowa - saksofony oraz ABSOLUTNIE REWELACYJNY wibrafonista Bernard Maseli (skądinąd wykładowca katowickiej Akademii Muzycznej), ktory zamienił swoj szlachetny instument na hybrydę wibrafonu i syntezatora. To, co na tym cudzie Bernard Maseli wyczyniał zdecydowanie wykracza poza moje możliwości opisu. I nie chodzi o to, że był tam fortepian, gitara, harfa czy w końcu właśnie wibrafon. Od czasow ś.p. Roberta Mooga począwszy, nie takie rzeczy zdarzało się słyszeć. To był prawdziwy huragan dźwiękow... choć właściwie, nie - to nie jest chyba dobre porownanie. Huragan to chaos, a tu wszystko było na swoim miejscu, nie było jednej przypadkowej nuty. A jednocześnie kaskady dźwiękow zalewały mnie szybciej, niż moja mozgownica była w stanie je rejestrować.

www.blox.pl/komentuj/birdland/2008/03/walk- away.html

Bernard Maseli "Pod Filarami"

Bernard Maseli - wybitny polski wibrafonista, kompozytor, aranżer i producent zarazem, był gościem gorzowskiego Jazz Clubu "Pod Filarami". Jego koncert, zorganizowany w ramach ogolnopolskiej trasy „Diary" zainaugurował w sobotę, 11 października 2008 r., jesienny sezon artystyczny.

Swoją karierę muzyczną Bernard Maseli rozpoczął w 1985 r. na Festiwalu „Jazz nad Odrą" we Wrocławiu, grając z zespołem "Walk Away", z ktorym to stworzył łącznie 12 płyt

i wystąpił na najsłynniejszych i najważniejszych festiwalach jazzowych, zarowno w kraju („Jazz Jamboree" w Warszawie), jak i za granicą ("Jak-Jazz" w Indonezji). Na swoim koncie ma wspołpracę m. in. z amerykańskim trębaczem światowej sławy - Milesem Davisem, oraz wokalistkami Urszulą Dudziak, Anną Marią Jopek czy Ewą Bem. Do dziś nagrał i wyprodukował blisko 40 płyt (!). Aktualnie jednocześnie koncertuje z zespołem „The Globetrotters" oraz realizuje solową trasę pod nazwą „Diary" - serię występow będących dla artysty swoistym muzycznym pamiętnikiem.

Bernard Maseli związany jest też osobiście z gorzowskim ośrodkiem jazzowym, prowadził tu bowiem przez długi czas legendarną „Małą Akademię Jazzu", a jego pierwszy nieoficjalny, pełny występ miał miejsce właśnie w Jazz Clubie "Pod Filarami".

Muzyk jest przede wszystkim wirtuozem wibrafonu, czyli potocznie „elektrycznych cymbałek" - instrumentu, na ktorym gra jest wielkim wysiłkiem i sprawdzianem refleksu i koordynacji artysty - Bernard Maseli jest jednym z najlepszych w Europie „kat-owcow", o czym przekonać się mogli m. in. goście gorzowskiego Jazz Clubu.W czasie sobotniego koncertu, zadedykowanego tragicznie zmarłym muzykom -- przyjaciołom, Bernard Maseli zaprezentował zarowno kilka zrożnicowanych stylistycznie autorskich utworow, jak i parę reinterpretacji znanych powszechnie kompozycji, na zakończenie zagrał zaś swoje sztandarowe, popisowe „Open Windows". Muzyka skomponowana w ramach projektu „Dairy" to bogata, swobodna i abstrakcyjna mieszanka jazzu, rocka, funky, muzyki etnicznej oraz innych gatunkow, w ktorej każdy słuchacz znajdzie coś dobrego dla siebie.

Artysta zaskarbił sobie serca gorzowskiej publiczności nie tylko niepowtarzalną wrażliwością muzyczną, ale przede wszystkim otwartością, szczerością, dużym poczuciem humoru i dystansem, zarowno do samego siebie, jak i do rzeczywistości. Na koniec występu publika obdarzyła muzyka owacjami na stojąco, a Bernard Maseli zachęcony zasłużoną, entuzjastyczną reakcją słuchaczy, zagrał na bis.

(tekst: Tomasz Setta)

źrodło:Gorzowski Informator Kuturalny

Bernard Maseli i jego wibrafon to para ktora zabierze nas do miejsc w ktorych nigdy wcześniej nie byliśmy.Obdarzony,przez matkę naturę,talentem do kreowania niewiarygodnie subtelnych harmonii.Ciągle zajęty,wciąż w trasie.Trudno by było wyobrazić sobie historię polskiego jazzu elektrycznego bez Benka.

Projekt jest wspołfinansowany przez Miasto St. Warszawa

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ