koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Zapis Automatyczny

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 800 wyświetleń od 25 stycznia 2013
  • 7 lutego 2013, czwartek
    » 19:00

„Zapis automatyczny” to zaskakujące niespodziewanymi zwrotami akcji solowe show Macieja Adamczyka, podczas którego publiczność bawi się świetnie.

Niemal nigdy nie porzucając lekkiej formy prezentacji, wykonawca zdaje się mówić do widzów we własnym imieniu. Wśród rekwizytów znaczącą rolę odgrywa czterokrotny portret w stylu reprintów Andy’ego Warhola, przedstawiający cztery wersje graficznie przetworzonego zdjęcia siedmioletniego chłopca. Łatwo na nim rozpoznać małego Maćka. Ten sam, o 33 lata starszy człowiek, wspomina siebie w młodości: „Opowiadasz niestworzone historie” – miała mówić mu matka. „Jak to niestworzone, przecież właśnie je stworzyłem”. Wygląda na to, że nieokiełznana, chłopięca fantazja kształtuje bohatera spektaklu tak, jak on wpływa na swoje opowieści. Wątki osobiste i biograficzne mieszają się tu z fikcją. Na sylwetkę bohatera składa się zlepek ról, w które kiedykolwiek się wcielał – na scenie, w życiu i w marzeniach, również sennych. Między wierszami wyłania się pytanie o to, kim jesteśmy. Ulepieni z doświadczeń i fantazji, szukając odpowiedzi, musimy przyjrzeć się sobie. Zapis automatyczny to sposób na poszukiwanie tożsamości – artysty, ale także widzów, zmuszanych do refleksji nad sobą.

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ