koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

„Etnografia do kieszeni” w kawiarniach

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 28 414 wyświetleń od 24 kwietnia 2013
  • od: 20 kwietnia 2013, sobota
    do: 31 maja 2013, piątek

W warszawskich kawiarniach pojawiły się bezpłatne książeczki „Etnografia do kieszeni”. To pierwszy numer nowej serii wydawniczej Stowarzyszenia Pracownia Etnograficzna z tekstami dotyczącymi Warszawy do czytania na mieście.

„Etnografia do kieszeni” to seria zeszytów, w których chcemy przybliżać mieszkańcom Warszawy etnografię jako współczesną dyscyplinę naukową. Etnograficzna metoda, oparta na spotkaniu z człowiekiem w kontekście, w którym funkcjonuje, pozwala w nowy sposób poznawać to, co pozornie bliskie i oczywiste.

W pierwszym numerze Monika Sznel prowadzi nas przez społeczne dzieje Powiśla. Rysuje kilka perspektyw, od robotniczych przedmieść, przez urzędnicze kamienice, po imprezowe podcienia mostów. Jej przewodnikami po zmieniających się ulicach są rzemieślnicy, działacze pozarządowi i zwykli mieszkańcy.

Kilkadziesiąt metrów wyżej, po dawnym szlaku królewskim, wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia i Nowego Światu, wędruje Paweł Jeleniewski. Od baru do baru, w oparach alkoholu, stara się odtworzyć życie towarzyskie stolicy sprzed 40 lat. Jego rozmówcami są amatorzy towarzyskiego pijaństwa i uczestnicy tamtych zabaw.

Dominik Szczepański pojechał na inteligenckie blokowisko. Namówił na wspomnienia pionierów Ursynowa. Ówcześni trzydziestolatkowie nie mieli gdzie robić zakupów i w czynie społecznym sadzili drzewa, za to ich mieszkania miały dodatkowy pokój do pracy umysłowej. Opowieść rozmówców to zapis mentalności z czasów niedoboru.

O „Etnografii do kieszeni” Etnografia to kłopotliwe słowo. Etnograf zwany bywa folklorystą i podejrzewa się go o umiłowanie cepelii. Faktycznie, może zajmować się i jednym, i drugim. Może również badać egzotyczne grupy etniczne na wyspach Pacyfiku lub odnajdywać egzotykę na własnej ulicy.

Jeśli wybraliśmy słowo etnografia na tytuł serii tekstów o Warszawie, to właśnie po to, aby pokazać, że etnograficzna metoda, oparta na spotkaniu z człowiekiem w kontekście, w którym funkcjonuje, pozwala w nowy sposób poznawać to, co pozornie bliskie i oczywiste.

W „Etnografii do kieszeni” chcemy dać Wam teksty oparte na takich badaniach. Teksty młodych etnografów i etnografek, którzy wyruszają w warszawski teren, aby zadawać głupie pytania i bacznie obserwować rzeczywistość, a potem podjąć próbę opisania swoich doświadczeń i wiedzy wyniesionej ze spotkania.

Więcej o serii „Etnografia do kieszeni” na stronie wydawcy, Stowarzyszenia Pracownia Etnograficzna: http://etnograficzna.pl/?page_id=433

„Etnografia do kieszeni” to bezpłatna publikacja dystrybuowana w warszawskich kawiarniach i instytucjach kultury oraz dostępna w internecie. Życzymy miłej lektury.

Projekt „Etnografia do kieszeni” jest dofinansowany ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Partnerem numeru 1 jest NAC. W publikacji wykorzystano teksty powstałe w ramach „Laboratoriów etnograficznych” prowadzonych przez Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UW.

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ