Do pokolorowania najmłodsi czytelnicy wyposażeni zostali w 4000 kredek (16 kolorów po 250 sztuk) firmy Astra, dzięki czemu szczelnie udało się zapełnić 16 stron książeczki, z których każda mierzyła 10 mkw. – łącznie ponad 160 mkw. Poprzedni rekord należał do amerykańskiego kanału The Hub, którego kolorowanka była o 124 mkw. mniejsza. Rekord bity był 24 maja podczas Warszawskich Targów Książki na płycie głównej Stadionu Narodowego.

• Teraz wszystko w rękach komisji nagrody Guinnessa, która zapozna się z przekazaną jej dokumentacją. O jej decyzję jesteśmy jednak spokojni, gdyż wszystko przebiegło zgodnie z regulaminem – mówi Arkadiusz Jakimiuk, dyrektor marketingu i sprzedaży w wydawnictwie Zielona Sowa, które było organizatorem przedsięwzięcia.

Rekordowa kolorowanka to powiększenie publikacji Bawię się w kolorowanie (16,7 x 26,7 cm) ze znanej na rynku i cenionej serii „Bawię się w…” Zielonej Sowy. – Swoją akcją chcieliśmy przypomnieć rodzicom i nauczycielom, jak ważną rolę w procesie edukacyjnym pełni klasyczna, a nieco już chyba zapomniana, kolorowanka. Podczas rysownia dziecko nie tylko rozwija wyobraźnię, dobierając kolory wedle własnego uznania, ale również doskonali zdolności manualne – podkreśla Arkadiusz Jakimiuk.

Podczas bicia rekordu Guinnessa dla dzieci przygotowano wiele atrakcji – m.in. pamiątkowe stemple, pozowanie do „rekordowych” zdjęć oraz konkursy z nagrodami.

Partnerami wydarzenia były firmy, dzięki którym bicie rekordu stało się możliwe: Arctic Paper Polska Sp. z o.o. oraz ASTRA S.A. Arctic Paper Polska Sp. z o.o. był dostawcą papieru o formacie umożliwiającym przygotowanie największej książeczki i wytrzymałości, która powaliła na zabawę w kolorowanie kilku tysiącom dzieci. Firma ASTRA S. A. była dostawca kredek, których liczba i kolorystyka pozwoliła na realizację najśmielszych pomysłów dzieci kolorujących książeczkę, zapewniając możliwość zabawy i radosnej twórczości przez cały dzień bicia rekordu.