koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaPerform[ing] POLAND - Przegląd sztuki performansu
zmodyfikowano  10 lat temu  »  

Anna Wolska - Pochwała koloru (wernisaż wystawy)

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 20 978 wyświetleń od 11 listopada 2014
  • 5 grudnia 2014, piątek
    » 19

Kolor! Jego pochwała! Brzmi nie tylko entuzjastycznie ale także optymistycznie i z miłością dla barw. Dla dotknięć pędzla, które tłumnie ale zgodnie wibrują na powierzchni zapełnianej przez malarskie gesty - Ani Wolskiej. Czasem widać, że obraz przedstawia pejzaż, bo gdzieś migocze jakby przez liście, kwiaty, przyrodę - tafla wody… a może to nie tafla, może to niebo?
Oglądając prezentowane na wystawie obrazy mam wrażenie, że autorka z konsekwentnym i dość precyzyjnie wymierzonym gestem rzuciła confetti światu, confetti ograniczone formatem płótna i Jej autorskiego kadru.
Niektóre obrazy są bliższe abstrakcji, inne bliższe pejzażu miejskiemu albo pejzażu przyrody; czasem robią wrażenie świateł widzianych z lotu ptaka albo z samolotu kołującego już nad lądem… a może są to promienie wyobraźni widziane przez pryzmat kalejdoskopu Jej oka?

Tylko Autorka wie, na ile obraz jest rzeczywistością przeniesioną na powierzchnię płótna, a na ile jest to eksplozja i wewnętrzny portret jej emocji, uczuć, wrażeń i wyobrażeń o świecie, który jest tylko Jej światem, bo przecież każdy świat widziany indywidualnie jest naszym światem - autorskim. Na szczęście dla pędu współczesności, odbiór tego świata nie jest odbiorem globalnym, tylko jest u każdego indywidualny, a do zapoznania się z punktem kolorystycznego widzenia na świat malarski Ani Wolskiej zapraszają Jej obrazy. Jest w nich Radość i postawienie nie tylko jednej kropki nad malarskim „i”.

Serdecznie polecam tę wystawę!

dr Katarzyna Stanny, Warszawa, listopad 2014

zmodyfikowano  10 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ