koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
GASTRO Miasto 4CO JEST GRANE - lipiec/sierpień 2024 - nr 362LATO w biblioteceKRUPA
zmodyfikowano  9 lat temu  »  

ROWERAMI NA KRAŃCE ŚWIATA

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 13 947 wyświetleń od 20 listopada 2015

Warszawa » Plac Wilsona 2 » NA MAPIE

  • 5 grudnia 2015, sobota

godz. 18.30
ROWERAMI NA KRAŃCE ŚWIATA (Agnieszka i Mateusz Waligóra)

„Rowerami na Krańce Świata” tak nazywa się prelekcja, w trakcie której Agnieszka i Mateusz Waligóra opowiedzą o rowerowej podróży przez Amerykę Południową i Australię. 2 lata, 2 kontynenty, 16 000km rowerem, 7 wysokich gór i milion przygód. Będzie to opowieść o spełnianiu marzeń gdzieś na szczytach Andów – bo wysokie góry to miejsce w którym czują się najlepiej. W trakcie prelekcji autorzy opowiedzą w jaki sposób wyleczyć przeziębienie miksturą z pancerników, czy da się dojechać rowerem na kraniec świata oraz o tym jak to jest w ekwadorskim szczerym polu usłyszeć: „krzoszcz przmi w czinie”. Będzie o mieszkańcach andyjskich wiosek, którzy nie mają zegarków, ale zawsze mają czas, polskich śladach w argentyńskiej prowincji Misiones i wspinaczkach – tak, o tym będzie naprawdę sporo! Po zakończonym pokazie autorzy z chęcią odpowiedzą na rodzące się pytania, doradzą, odradzą i zainspirują. Za swoją podróż Aga i Mateusz zostali wyróżnieni w kategorii „Wyczyn Roku” na festiwalu Kolosy

Agnieszka i Mateusz Waligóra Odkrywali podróżowanie każde na własną rękę. Mateusz przemierzał autostopem Europę i Afrykę Północną, Agnieszka z plecakiem zwiedzała Daleki i Bliski Wschód. Połączyły ich góry, a podróże stały się największą wspólną pasją. Rowery odkryli dla siebie na Kubie, aby po 2 latach przejechać na nich 15 tysięcy km andyjskich bezdroży i porwać się na pustynny szlak w Australii Zachodniej. Są znani z dobrego fotograficznego oka i poczucia humoru. Od niemal roku są rodzicami Franka, który zdążył już przejechać na rowerze kawał Hiszpanii.

zmodyfikowano  9 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ