koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  8 lat temu

Międzynarodowy Dzień Jazzu. Mitch & Mitch with Their Incredible Combo play Jerzy Milian

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 12 443 wyświetleń od 12 kwietnia 2017

Organizator: Program 2 Polskiego Radia

Prowadzenie koncertu: Jacek Hawryluk, Bartek Chaciński 

Ponoć nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki… My wejdziemy. Mając w pamięci planetarny sukces dwóch naszych koncertów z 2014 roku, Zbigniewa Wodeckiego i Mitch & Mitch Orchestra And Choir (utrwalonych i wydanych na płytach CD i DVD „1976: A Space Odyssey” i nagrodzonych „Fryderykami”), proponujemy kolejną podróż w czasie.
Zespół Mitch & Mitch, z udziałem specjalnych gości (także z innych kontynentów), wykona w całości kultowy album Jerzego Miliana nagrany z Orkiestrą Rozrywkową PRiTV w Katowicach i wydany przez Polskie Nagrania w 1975 roku. Płyta uznawana jest za jedno z najwybitniejszych polskich przedsięwzięć artystycznych stylu easy listening oraz jazz funky (naprawdę…). Ci którzy pamiętają lata 70., powrócą do przeszłości. Ci zaś, dla których to historia z podręczników, natychmiast się zorientują, że i za „żelazną kurtyną” wybornie grano do tańca.
Pomimo upływu 40 lat od wydania, płyta dziś brzmi atrakcyjnie i, co ciekawe, wciąż nowatorsko. Muzycy Mitch And Mitch dokładnie odtworzą partytury nagranych w połowie lat 70. utworów (niestety większość z nich się nie zachowała). Koncert transmituje radiowa Dwójka. Bardzo liczymy na to, że Jerzy Milian będzie gościem specjalnym tego wieczoru.

Koncert zostanie nagrany - pożyjemy, zobaczymy. A nóż widelec zaryzykujemy kolejną płytę?

Na razie szykuje się światowa premiera po latach. Kilkanaście osób na scenie: zespół, wokaliści, orkiestra smyczkowa, szalejący wibrafonista…. Wypas. Po raz pierwszy w całości, od pierwszej do ostatniej nuty. I jedyny taki koncert w III RP.

zmodyfikowano  8 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ