Przed nami ostatni grzech, czyli lenistwo. I ostatnia impreza tego sezonu. Dlatego zapraszamy do ogródka klubu Iskra, gdzie... matko, jak nam się nie chce tego pisać.

No dobra, raz jeszcze. Gdzie popływacie w basenie, odpoczniecie na leżakach i potańczycie pod gołym niebem. A ponadto... No nie, nie mamy sił.

Żartujemy! Mamy siły i chcemy zamknąć sezon z przytupem. Dlatego gwiazdą wieczoru będzie Borja Peña, twórca londyńskiej imprezy Daddy Isues, która już w tym tygodniu zawita do... Los Angeles. Oby Borja przywiózł ze sobą słońce, no i chłopaków ;-)

Startujemy o 23:00.

Dress code? Łydka musi być, a i bicepsem czy gołą klatką nie pogardzimy:D