koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  7 lat temu

Schiller

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 10 187 wyświetleń od 7 stycznia 2018
  • 13 lutego 2018, wtorek
    » 19:00

Knock Out Productions prezentuje koncert Schiller w Warszawie! Na imprezę z cyklu KLANGWELTEN SHOW zapraszamy 13 lutego do warszawskiego klubu Progresja.
Wyglądem przypomina bardziej analityka bankowego niż didżeja, ale pochodzący z Berlina Christopher von Deylen to jedna z najjaśniejszych postaci niemieckiej sceny klubowej. Imprezować na pewno lubi, lecz musi drzemać w nim romantyk, skoro ksywkę Schiller wybrał na cześć słynnego niemieckiego dramaturga i poety Fryderyka Schillera, autora "Zbójców" i "Wilhelma Tella".
Schiller zwięźle i skromnie pisze o sobie: "Tworzę muzykę elektroniczną i kocham robić zdjęcia". Nie chwali się, że robi to z powodzeniem od 20 lat, że sprzedał na świecie ponad 7 mln płyt i singli, że wokale do jego podkładów nagrywali, chociażby Cristina Scabbia z Lacuna Coil, Samu Haber z Sunrise Avenue, Tarja Turunen (eks-Nightwish), Sarah Brightman, Moya Brennan z Clannad, czy Alexander Veljanov z Deine Lakaien. Schiller może pochwalić się też tym, że miał okazję współpracować z wielkimi legendami muzyki, Mikiem Oldfieldem i Klausem Schulze.
Choć utwory Schillera to muzyka przeznaczona przede wszystkim na klubowe imprezy, świetna do tańczenia, nie ma nic wspólnego z bezsensowną łupaniną do głośnego beatu. Niemieckiego didżeja cechuje to, że przede wszystkim stara się stworzyć odpowiedni klimat, wciągnąć utworem. Dlatego z wielką starannością dobiera wokalistów do swoich kawałków. Dzięki temu później jego sety didżejskie stają się niezapomnianym przeżyciem. Wystarczy posłuchać, chociażby "I Feel You ( feat. Heppner)" albo nagrodzonej nagrodą Echo (za taneczny singel roku) piosenki "Dream of You", aby zrozumieć, na czym polega styl Schillera.
O szacunku, jakim didżej cieszy się w swojej ojczyźnie, niech świadczy fakt, że został zaproszony przez prezydenta Niemiec Johannesa Raua do zagrania setu na zamku Bellevue. Jego fanami są muzycy Depeche Mode. W Polsce Schiller będzie promować wydany jeszcze w 2016 roku album "Future".
Sprawdź, jeśli lubisz: Robin Schulz, Paul Van Dyk, ATB, Tiestö, Armin Van Buuren…

zmodyfikowano  7 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ